Znaleźli porzucone auto w rowie. Kierowca był pijany?

Policja została wezwana do leżącego w rowie Opla Astry. Auto wyglądało na porzucone, a w środku leżały butelki po alkoholu. Po dotarciu do nagrania z pobliskiej kamery, okazało się, że samochód wypadł z drogi na skutek zbyt dużej prędkości. Podróżowało nim kilku mężczyzn, którzy oddalili się w nieznanym kierunku.

(Fragment programu „Stop drogówka”)