Polskie drogi

Wstrząsające wideo. "Nie przeżył, dojechaliśmy za późno"

Nie wiadomo dlaczego polscy kierowcy mają tak duże problemy ze zrozumieniem prostych mechanizmów, które powinny obowiązywać na drodze. Co gorsza, szczególnie dotyczy to zawodowych kierowców, prowadzących ciężarówki.

O ile niezrozumienie zasady jazdy na zamek i blokowanie jednego z pasów ruchu jedynie potęguje korki, a blokującego naraża na mandat, o tyle znacznie większy ciężar gatunkowy ma blokowanie drogi służbom ratunkowym, czyli nieznajomość tzw. "korytarza życia". To przecież od tego, jak szybko na miejsce wypadku dotrą ratownicy może zależeć ludzkie życie.

Co to jest "korytarz życia" i jak należy go wykonać nieustannie przypominają m.in. straż pożarna czy policja.

Mając na uwadze bezpieczeństwo na drogach i niesienie pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych dolnośląska Policja wspólnie z innymi służbami ratunkowymi przygotowała film "Korytarz życia".

Reklama

Główne cele przedsięwzięcia to: podniesienie świadomości wśród użytkowników dróg w zakresie konieczności odpowiedniego zachowania podczas przejazdu pojazdów uprzywilejowanych, w szczególności na autostradach i drogach ekspresowych oraz podniesienie poziomu bezpieczeństwa na dolnośląskich drogach, poprzez ułatwienie oraz skrócenie czasu dotarcia służb ratunkowych na miejsce wypadków drogowych.

Jak wynika ze statystyk, w ubiegłym roku na dolnośląskich drogach zginęło 219 osób. Być może, gdyby kierowcy przejawiali większą świadomość co to jest korytarz życia oraz wiedzieli kiedy i w jaki sposób go stosować, te smutne statystyki byłyby nieco inne. Korytarz życia to nic innego jak pozostawione miejsce dla pojazdów ratunkowych poruszających się w korku, między stojącymi samochodami. Szczególnie ważny jest on na autostradach i drogach ekspresowych, gdzie ruch samochodów jest bardzo duży i w razie najdrobniejszej kolizji tworzą się natychmiast gigantyczne korki.

Każdy kierowca powinien wiedzieć jak utworzyć korytarz. Oto kilka zasad:

  • Jeśli widzisz, że droga zaczyna się korkować - zjedź na bok pasa.
  • Nie czekaj do czasu, aż usłyszysz sygnał karetki, zjedź od razu pozostawiając między autami przestrzeń umożliwiającą przejazd dla służb ratunkowych.
  • W przypadku, gdy autostrada ma dwa pasy, kierowcy na lewym zjeżdżają zawsze - na lewo, kierowcy na pozostałych pasach - na prawo.

W ten sposób tworzy się szeroki pas, którym służby ratunkowe mogą dojechać do poszkodowanych i poruszać się w obu kierunkach.

Pamiętajmy też, że przepisy również zwracają na tę kwestię uwagę. Prawo o ruchu drogowym w art. 9. określa, że "uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się". Oznacza to, że kierowcy nie powinni wjeżdżać na skrzyżowanie, po którym jedzie pojazd uprzywilejowany i umożliwić mu przejazd, a piesi zrezygnować z przejścia przez "zebrę" przed nadjeżdżające pojazdy służb ratunkowych: karetkę, radiowóz czy wóz strażacki. Czasami to jednak może okazać się niewystarczające i już zawczasu warto pomyśleć o ułatwieniu dojazdu służbom ratunkowym.

INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy