Napęd 4x4. Przydatny nie tylko zimą

Samochody z napędem na cztery koła nie cieszyły się jeszcze do niedawna wśród polskich kierowców dużą popularnością. Odstraszały ich wysokie koszty eksploatacji związane z użytkowaniem tego typu pojazdów oraz – również niemałe – pogwarancyjne koszty napraw i prac serwisowych. Dzisiaj sytuacja wygląda jednak całkiem inaczej.

4x4 trafia pod strzechy

Napędu na cztery koła nie uznaje się już za drogą fanaberię, po którą mieliby sięgać wyłącznie miłośnicy agresywnej jazdy w terenie, osoby mieszkające w górach czy z dala od dużych ośrodków miejskich. Dzięki nowoczesnym technologiom i wysiłkom inżynierów, którzy już od lat czynili starania, aby konstrukcję napędu na wszystkie koła znacząco uprościć i odchudzić, przestał być on wyłącznie propozycją dla garstki zainteresowanych off-roadem i trafił wreszcie pod strzechy.

Dzięki temu zalety aut z napędem na cztery koła dostrzegło w końcu szerokie grono kierowców, którzy zrozumieli, że nie trzeba wcale wielu wyrzeczeń (zwłaszcza finansowych), aby się nimi cieszyć. Napędy 4x4 stosowane we współczesnych samochodach nie przyczyniają się, wbrew obiegowej opinii, do radykalnego wzrostu spalania i nie windują kosztów utrzymania pojazdu. Widok rodzinnego sedana z napędem na obie osie - wykorzystywanego do dojazdów do pracy, weekendowych wypadów za miasto i wakacyjnych podróży w odległe zakątki świata - nikogo dziś już zatem nie dziwi. Znaczek AWD (czy którykolwiek z jego wariantów) przestał być tym samym utożsamiany z egzotyczną osobliwością. I dobrze: napęd 4x4 ma przecież wiele zalet, które swoją wartość są w stanie potwierdzić nie tylko zimą.

Reklama

Między bajki włożyć przy tym należy opowieści o wysokich kosztach utrzymania pojazdów z napędem na obie osie czy - tym bardziej - o ich rzekomej zawodności. Że takie samochody wytrzymać mogą naprawdę dużo, dowodzi na przykład marka Mitsubishi i produkowany przez nią legendarny model Pajero, który zapewnił jej przed laty rekordową serię 12 zwycięstw w słynnym Rajdzie Paryż-Dakar. To właśnie te zawody stanowiły dla inżynierów Mitsubishi istny poligon doświadczalny, który pozwolił im opracować nowe i udoskonalić już posiadane technologie. To zapewne jeden z kluczowych powodów, dla których obecna generacja SUV-ów japońskiego producenta, z nowym Outlanderem na czele, objęta jest pełną, pięcioletnią gwarancją.

Pomocny i użyteczny w każdych warunkach

Nie sposób zakwestionować walorów trakcyjnych nowoczesnych pojazdów wyposażonych w napęd na cztery koła - na które składają się choćby pewność prowadzenia, stabilność w zakrętach, przewidywalność w trudnych warunkach atmosferycznych, mniejsze ryzyko poślizgu czy żwawe ruszanie z miejsca oraz pod górę. Ale samochody z napędem 4x4 to nie tylko synonim lepszej trakcji i bardziej efektywnego zarządzania momentem obrotowym. To również gwarancja ich lepszego wyważenia. Zastosowanie tylnego mechanizmu różnicowego, połączonego z nim sprzęgła (występującego jednak tylko w niektórych odmianach napędu na cztery koła) oraz dodatkowych, tylnych półosi sprawia, że przód i tył auta wyposażonego w taki napęd dociążone są bardziej równomiernie. Zachowanie takiego pojazdu po prostu łatwiej przewidzieć, unikając tym samym poślizgów i nagłych, nieprzewidzianych sytuacji.

Wszystkie te zalety można docenić również w mieście, i to nawet w pogodne, ciepłe dni. Auto z napędem na obie osie szybciej rusza spod świateł, krócej nabiera prędkości i z większą swadą pokonuje nierówności. Można to zaobserwować zwłaszcza na nawierzchniach dalekich od doskonałości - gdy koła samochodu raz po raz tracą kontakt z podłożem, układ napędowy przekazuje większą część momentu obrotowego na te z nich, które stykają się z ziemią i mogą się od niej swobodnie "odepchnąć". Dzięki temu samochód jest w stanie zachować optymalną sterowność i wysoką przyczepność we wszystkich warunkach i okolicznościach. Bez różnicy, czy podróżujemy po wilgotnym asfalcie, błocie, wyślizganej kostce czy szutrze.

Napęd dla poszukiwaczy przygód?

Zalety napędu na cztery koła dostrzegą też niewątpliwie wszyscy łowcy adrenaliny i poszukiwacze nowych wrażeń. I to nie tylko dlatego, że wjadą dzięki niemu wszędzie tam, gdzie inne samochody musiałyby skapitulować. Jest tak również dlatego, że samochód napędzany na obie osie poradzi sobie również wtedy, gdy "zaprzęgnięty" zostanie w przyczepę z łodzią, skuterem wodnym czy motocyklem. Jeśli więc lubimy spędzać czas aktywnie - na przykład na uprawianiu sportów motorowodnych - auto z napędem 4x4 może spełnić z naddatkiem wszystkie nasze oczekiwania.

Nie trzeba się przy tym obawiać, że jego zakup i utrzymanie mocno uderzą nas po kieszeni. Wiele marek - niech za przykład posłuży nam koncern Mitsubishi - oferuje dziś klientom rozmaite metody finansowania zakupu. Jeśli dodać do tego niskie koszty utrzymania, eksploatacji i późniejszego serwisu współczesnych aut osobowych z napędem na cztery koła, takich jak wspomniany już wcześniej model Outlander, to okaże się, że na realizację swoich pasji może dziś sobie pozwolić w zasadzie każdy. A o to - czyli właśnie: o spełnianie najskrytszych marzeń - w motoryzacji przecież chodzi, nieprawdaż?

 

Artykuł powstał we współpracy z marką Mitsubishi.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy