Volvo V60 - najciekawsze kombi genewskich targów?

Szwedzka marka od lat budzi te same skojarzenia. Mówiąc o Volvo często myślimy na przykład o bezpieczeństwie, albo o napędzie na wszystkie koła, ale także o samochodach z nadwoziem kombi. Nic dziwnego - te rodzinne modele są jedną ze specjalności marki, która ma je w swojej ofercie już od 65 lat.

Najnowsze szwedzkie kombi zbudowano na modularnej platformie SPA (swoją drogą znamienne jest też to, że pojawiło się ono przed wersją sedan), debiutującej w drugiej generacji flagowego SUVa XC90, który odmienił oblicze marki. V60 kontynuuje ten trend, także stylistycznie, zwracając uwagę ostrymi liniami nadwozia oraz głównymi reflektorami ze światłami do jazdy dziennej mającymi kształt "młota Thora". Z tyłu z kolei auto wyraźnie nawiązuje do flagowego kombi marki - V90.

Nowe V60 zauważalnie urosło względem poprzednika - mierzy teraz 476 cm długości (+ 12 cm), a jego rozstaw osi wynosi 287 cm (+ 10 cm). Przekłada się to na zauważalnie większą ilość miejsca w kabinie, a także na większy bagażnik (obecnie ma 530 l).

Samo wnętrze nie zaskakuje swoim designem - deska rozdzielcza ma taki sam układ jak w większych modelach. Zrezygnowano niemal całkowicie z fizycznych przycisków, na rzecz obsługi dotykowej za pośrednictwem dużego, umieszczonego centralnie, ekranu. Drugi wyświetlacz zastępuje analogowe zegary. Jest minimalistycznie, nowocześnie i elegancko, a materiały użyte do wykończenia wnętrza są wysokiej jakości.

Pod maską Volvo V60 znajdziemy całkiem zróżnicowany zestaw jednostek napędowych. Dostępne są dwa diesle - D3 (150 KM) i D4 (190), łączone zarówno z napędem na przód i manualną skrzynią biegów, jak i z 4x4 i "automatem" oraz dwa silniki benzynowe - T5 (250 KM) i T6 (310 KM). Szwedzkie kombi dostępne jest też w wersji hybrydowej T8 (390 KM) oraz, nowość w gamie producenta, słabszej T6 (340 KM). Obie łączone są standardowo z napędem na wszystkie koła oraz 8-biegową przekładnią automatyczną.

Polskie ceny nowego V60 zaczynają się od 147 tys. zł za odmianę D3, a kończą na 247 300 zł za T8 z topowym wyposażeniem Inscription. Warto zwrócić uwagę, że już w bazowej wersji szwedzkie kombi oferuje bardzo dużo elementów wpływających na bezpieczeństwo - są to chociażby układ wykrywający ryzyko kolizji z innymi pojazdami (również na skrzyżowaniach), pieszymi, rowerzystami oraz zwierzętami, potrafiący samoczynnie zatrzymać samochód, a także monitorowanie zmęczenia kierowcy, ostrzeganie przed niezamierzonym opuszczeniem pasa ruchu i wykrywanie znaków drogowych. Volvo podkreśla, że jest to najbezpieczniejszy model w swojej klasie.