Genewa 2017

Chevrolet Camaro Track Concept

Na Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym w Genewie nie zabrakło Amerykanów. Jedną z premier tegorocznej imprezy jest koncepcyjna, torowa odmiana Chevroleta Camaro – Track Concept.

Auto powstało z myślą o kierowcach, którzy potrzebują sportowego pojazdu codziennego użytku, jaki - w weekendy - zapewniać ma rozrywkę w ramach imprez pokroju Track Days.

Chevrolet Camaro Track Concept wyróżnia się m.in. przemodelowanym pasem przednim. Zderzak doposażony został w poprawiający aerodynamikę splitter. Na masce i dachu pojawiły się sportowe, dekoracyjne pasy. Samochód porusza się na 20-calowych obręczach z oponami w rozmiarze 285/30 z przodu i 305/30 z tyłu. W oczy rzucają się też "przydymione" reflektory i trzyczęściowy tylny spoiler.

Reklama

W kabinie znajdziemy m.in. sportowe fotele Recaro, podciętą u dołu kierownicę, aluminiowe pedały czy specjalne maty podłogowe.

Pod maskę trafiło wolnossące V8 o pojemności 6,2 l. Jednostka generuje moc 453 KM i maksymalny moment obrotowy 617 Nm. Napęd przenoszony jest na koła tylnej osi za pośrednictwem automatycznej, ośmiostopniowej skrzyni biegów, dającej możliwość ręcznej zmiany przełożeń łopatkami przy kierownicy. Auto wyposażono również w sterowany elektronicznie, aktywny dyferencjał o ograniczonym uślizgu.

W stosunku do standardowej odmiany Camaro Track Concept wyróżnia się też mocniejszym układem hamulcowym Brembo, przeprojektowanym sportowym wydechem i aktywnym zawieszeniem Magnetic Ride Suspension pozwalającym regulować prześwit w zakresie 30 mm.

Nie wiadomo, czy Camaro Track Concept trafi do produkcji. Pewne jest,że część z prezentowanego przez model wyposażenia pojawić ma się w cennikach w roli dodatków. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy