Genewa 2016

Dwa nowe modele SsangYonga: XLV i SIV

Na salonie w Genewie zadebiutowały dziś dwa nowe modele marki SsangYong: XLV i SIV.

Pierwszy z nich to produkcyjna wersja zaprezentowanego w zeszłym roku we Frankfurcie SsangYonga XLV Air. Auto trafić ma na europejskie (i światowe) rynki już w maju.

Samochód bazuje na płycie podłogowej modelu Tivoli i legitymuje się identycznym rozstawem osi - 2600 mm. XLV może się jednak pochwalić wydłużonym aż o 238 mm nadwoziem. Dodatkowe centymetry zagospodarowano na zwiększenie przestrzeni bagażowej. Chociaż stylistyka tylnej części karoserii nie wszystkim przypadnie do gustu, bagażnik o pojemności aż 720 l robi wrażenie.

Reklama

Auto oferowane będzie z jedną z dwóch jednostek napędowych o pojemności 1,6 l - benzynową lub wysokoprężną. Pierwszy motor rozwija 128 KM i 160 Nm. Diesel może się pochwalić mocą 115 KM i maksymalnym momentem obrotowym 300 Nm (w zakresie 1500-2500 obr./min). SsangYonga XLV będzie można zamówić z ręczną lub automatyczną (Aisin) skrzynią biegów o sześciu przełożeniach i - sterowanym elektronicznie - napędem 4x4.

Wyposażenie standardowe obejmuje m.in. dwustopniową wentylację fotela kierowcy, podgrzewane fotele obu rzędów, podgrzewaną kierownicę i dwustrefową, automatyczną klimatyzację. Oprócz tego na pokładzie znajdą się też system rozrywki z 7-calowym wyświetlaczem, złącze USB/AUX, zestaw głośnomówiący Bluetooth, złącze iPod i iPhone, system nawigacji Tom-Tom oraz kamera cofania.

Drugi z modeli koreańskiego producenta - SIV-2 - to koncepcyjna wizja kolejnej generacji suvów ze znaczkiem SsangYonga. Auto nakreśla kierunek, w którym podążać będą styliści marki.

W aucie zastosowano hybrydowy układ napędowy. Głównym źródłem napędu jest benzynowy silnik 1,5 l z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Jednostka wspomagana jest przez elektryczny silnik trakcyjny o mocy nieco ponad 13 KM. Napędzany prądem o napięciu 48 Voltów motor czerpie energię z baterii litowo-jonowych o pojemności 0,5 kWh zapewniając bezgłośną pracę napędu przy niskich prędkościach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ssangyong
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy