Genewa 2015

Cadillac ATS-V i CTS-V. Konkurencja dla BMW M i AMG!

W Genewie nie mogło zabraknąć producentów zza oceanu. W Szwajcarii po raz pierwszy w Europie zobaczyć można dwa nowe modele Cadillaca: ATS-V oraz CTS-V.

Oba auta zaprojektowano, by utrzeć nosa niemieckiej konkurencji pokroju BMW serii M czy Mercedesów-AMG. W każdym z nich zastosowano szereg usprawnień mających gwarantować jak najlepsze osiągi. Na liście wyposażenia standardowego znajdziemy m.in. układ hamulcowy sygnowany przez Brembo, sportowe zawieszenie czy aktywny dyferencjał o ograniczonym poślizgu.

Mniejszy model - ATS-V - oferowany jest w dwóch wariantach nadwoziowych - jako czterodrzwiowy sedan lub dwudrzwiowe coupe. Pod maską znajdziemy podwójnie doładowany, benzynowy silnik V6 o pojemności 3,6 l. Jednostka legitymuje się mocą 455 KM i osiąga maksymalny moment obrotowy 603 Nm. Napęd przekazywany jest na koła tylnej osi za pośrednictwem sześciostopniowej ręcznej, lub - opcjonalnej - ośmiostopniowej, automatycznej skrzyni biegów. Cadillac ATS-V przyspiesza do prędkości 100 km/h w 3,9 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 297 km/h.

Reklama

Jeszcze większe wrażenie robi model CTS-V, który legitymuje się większą mocą niż BMW M5 czy Mercedes E63 AMG. Pod maską amerykańskiego auta znajdziemy benzynowe V8 o pojemności 6,2 l. Doładowana mechaniczną sprężarką jednostka rozwija monstrualną moc 640 KM i legitymuje się imponującym momentem obrotowym 855 Nm. To najmocniejsze, produkcyjne auto spod znaku Cadillaca w liczącej 112 lat historii marki. 

W tym przypadku klientom nie pozostawiono wyboru. Moc przekazywana jest na koła tylnej osi za pośrednictwem ośmiostopniowego automatu, który - w trybie ręcznej zmiany przełożeń - może być obsługiwany za pośrednictwem łopatek zamontowanych przy kierownicy.

Osiągi nie dają najmniejszych podstaw do narzekań. Setka pojawia się na liczniku w 3,7 s od startu - prędkość maksymalna to 322 km/h.

W stosunku do standardowego CTS o 22 proc. poprawiono sztywność skrętną nadwozia. Auto wyróżnia się też dodatkowym pakietem ospojlerowania obejmującym m.in. zmodyfikowane zderzaki, tylną lotkę i dyfuzor. Na masce pojawił się ogromny, wykonany z włókien węglowych, wlot powietrza. CTS-V wyposażony jest w 19-calowe obręcze z oponami Michelin Pilot Super Sport. Ich rozmiar podyktowany jest tarczami hamulcowymi. Z przodu zastosowano wentylowane dyski o średnicy 390 mm i sześciu-tłoczkowe zaciski. Z tyłu pracują tarcze o średnicy 365 mm i czterotłoczkowe zaciski.

Wiadomo już, że na Starym Kontynencie, jako pierwszy pojawi się mniejszy ATS-V. Samochód trafi do salonów amerykańskiej marki jesienią. Ceny auta na rynku niemieckim startować będą z pułapu 74 900 euro (sedan) i 77 900 euro (coupe).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cadillac
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy