Interia Drive Cup

Kup Toyotę i wygraj puchar

Lubisz sportową jazdę, chciałbyś wyszaleć się na torze nie wydając fortuny i jednocześnie stać się lepszym, bezpieczniejszym kierowcą? To właśnie dla ciebie stworzono Toyota Cup, markowy puchar organizowany w ramach Interia Drive Cup. Pamiętaj – potrzebujesz tylko auta Toyoty.

Toyota Cup to puchar dla posiadaczy aut Toyoty, organizowany od 2016 roku. Ubiegłoroczna edycja pucharu stworzonego przy współpracy z Toyota Team Classic przyciągnęła aż 34 kierowców.

Bajecznie proste zasady "Zawody Interia Drive Cup są skierowane do amatorów, posiadaczy przeróżnych aut - marka czy model nie mają tutaj znaczenia. Nie wymagamy żadnego doświadczenia w sportowej jeździe, a warunki uczestnictwa są dziecinnie łatwe do spełniania. Wystarczy sprawny technicznie samochód, kask, zapięte pasy bezpieczeństwa i można się ścigać! Dokładnie takie same wymagania stawiamy przed uczestnikami Toyota Cup - mówi Marcin Miziak, jeden z organizatorów Interia Drive Cup.

Reklama

Trzy klasy, a może i więcej? W Toyota Cup może wystartować każdy posiadacz auta ze znaczkiem japońskiej marki na masce. Rywalizację podzielono na trzy główne klasy - dwie przeznaczone dla aut starszych, o odpowiednich pojemnościach silników i trzecią dla wszystkich pozostałych. Organizatorzy zapowiadają, że w grę wchodzi również stworzenie oddzielnej klasy, gdy w danej rundzie weźmie udział minimum 5 aut o podobnej specyfikacji. W ten sposób może powstać np. klasa TC-GT86, stworzona dla Toyot GT86.

Klasy Toyota Cup w sezonie to:

- 2018 TC-1600 - klasa przeznaczona dla samochodów z silnikami o pojemności skokowej do 1600 cm3, wyprodukowanych do 1999 roku.

- TC-2000 - klasa przeznaczona dla aut z silnikami o pojemności od 1600 do 2000 cm3, wyprodukowanych do 1999 roku.

- TC-Open - klasa dla pozostałych aut, produkowanych od 2000 roku, również tych wyposażonych w napęd na 4 koła czy doładowanie silnika.

Jakie auto najlepiej wybrać? Poniżej przedstawiamy najciekawsze propozycje z gamy japońskiego producenta.

Toyota Celica

Jednym z najpopularniejszych samochodów startujących w Toyota Cup jest Toyota Celica VI generacji. Sekret dobrej reputacji auta zdradził nam Michał Horodeński, lider zespołu Toyota Team Classic: "Celica GT z 2-litrową jednostką o mocy 170 KM jest świetną konstrukcją do amatorskiego ścigania - łączy w sobie bardzo dobry stosunek jakości do ceny i mimo ostrego traktowania na torze pozostaje niezawodna. Ważne, żeby wybrać auto z jednostką dwulitrową, bo wersja ze słabszym silnikiem 1.8 może okazać się niewystarczająco dynamiczna" - radzi Michał Horodeński.

Celicę GT dostaniemy na polskim rynku za mniej niż 10 tys. zł. Osoby o bardziej zasobnym portfelu mogą skusić się na czteronapędową i mocniejszą, turbodoładowaną wersję GT-Four. Cena takich egzemplarzy sięga już jednak 50 tys. złotych, a ich dostępność jest mocno ograniczona.

Toyota MR2

Jeśli zawsze marzyłeś o samochodzie z napędem na tył i centralnie umieszczonym silnikiem, możesz skusić się na słynnego roadstera Toyoty - model MR2. Ten dwumiejscowy samochód doczekał się trzech odsłon, a jego cechami szczególnymi są dobre wyważenie i niska masa - egzemplarze pierwszej i trzeciej generacji ważą mniej niż tonę! To sprawia, że nawet 1,6-litrowy motor jest w stanie rozpędzić roadstera od 0 do 100 km/h w 8,2 sekundy! 

Toyota MR2 nie jest zbyt popularnym autem na polskim rynku, a na portalach z ogłoszeniami motoryzacyjnym uda się znaleźć jedynie kilka egzemplarzy. Ceny najtańszych zaczynają się od około 10 tys. złotych.

Toyota Corolla

Corolla kojarzy nam się głównie z solidnym kompaktem za rozsądne pieniądze, który notował rekordy sprzedaży. Ale w ponad 50-letniej historii tego modelu znalazło się kilka wersji, które na torze czują się jak ryba w wodzie. Jednym z nich jest legendarna wersja AE86. To lekkie, dobrze wyważone i mimo niezbyt mocnych silników całkiem dynamiczne auto. Napęd na tył i brak wspomagania kierownicy sprawiają, że jazda nim jest jak lekcja historii motoryzacji.

Toyota Corolla AE86 to prawdziwy klasyk. Ma to jednak swoje minusy - znalezienie ofert sprzedaży tego samochodu graniczy z cudem, a ceny egzemplarzy na zagranicznych aukcjach przekraczają nawet 50 tysięcy złotych.

AE86 to nie jedyna Corolla, którą amatorzy ścigania powinni być zainteresowani. Dużo nowszą, łatwiej dostępną i bardziej przystępną cenowo jest Corolla IX generacji w wersji TS. Przednionapędowe auto ma pod maską czterocylindrowy silnik 1.8 i jest dostępne w dwóch wersjach - wolnossącej (192 KM) i doładowanej kompresorem (225KM). Za Corollę w wersji TS zapłacimy od kilkunastu do ponad 25 tys. złotych. 

Toyota GT86

Jeśli marzysz o sportowym aucie w klasycznym wydaniu, ale jednocześnie nie chcesz kupować samochodu używanego, dobrym wyborem może okazać się Toyota GT86. Tylnonapędowe coupé słynie ze świetnego wyważenia, a jego środek ciężkości znajduje się niemal tak nisko, jak w Lexusie LFA. Auto zasłynęło świetnymi właściwościami jezdnymi, a w najnowszej odsłonie ma sztywniejsze nadwozie i poprawione zawieszenie, co jeszcze bardziej poprawia jego zachowanie w zakrętach.

Ceny nowej Toyoty GT86 zaczynają się od 129 900 zł.

To tylko kilka propozycji aut które nadają się doskonale do pucharu Toyoty. Nie znaczy to, że tylko nimi da się ścigać i przyjemnie spędzić czas na Interia Drive Cup. W latach ubiegłych swoich sił próbowały również Toyoty Supra, Altezza, Starlet GT Turbo czy nawet Lexus IS200.

Więcej informacji oraz zapisy na pierwszą eliminację na Torze Jastrząb 7-8 kwietnia znajdziecie na www.drivecup.pl.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy