Budowa autostrad

A4. Firmy budowlane narzekają na ulewne deszcze

Dwie firmy budujące autostradę A4 w Małopolsce zgłosiły problemy z dochowaniem terminu zakończenia robót - dowiedział się reporter RMF FM Maciej Grzyb. Pracę drogowcom pokrzyżowały ulewne deszcze. Poślizg może wynosić nawet dwa miesiące.

Trzeba pamiętać, że lato to najlepszy czas dla drogowców. Stracone teraz tygodnie trudno będzie nadrobić jesienią, a już na pewno nie zimą. Deszczowy lipiec i początek sierpnia to tak naprawdę paraliż na budowie autostrad. Nawodnione podłoże utrudnia zarówno same prace, jak i uzyskanie wymaganych parametrów. Wykonawcy zasygnalizowali, że termin budowy się wydłuży - tłumaczy Jacek Gryga z GDDKiA.

Gryga dodaje, że trzeba będzie zweryfikować daty zakończenia inwestycji. Ale i bez tego wiadomo, że na Euro 2012 nie dojedziemy kompletną autostradą A4 do granicy z Ukrainą.

Reklama
RMF
Dowiedz się więcej na temat: ulewne deszcze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy