Bezpieczna jazda z Interią i SZC

Piąty konkurs Interii i SCZ dobiegł końca

Kolejny raz nasi czytelnicy mogli wygrać vouchery na darmowe szkolenie z zakresu bezpiecznej jazdy w Sobiesław Zasada Centrum.

Piąta edycja konkursu Interii i Sobiesław Zasada Centrum zakończyła się 18 grudnia, a nasze jury wyłoniło już laureatów. Tym razem było ich aż pięcioro.

Zadaniem, jakie postawiliśmy czytelnikom, było opisanie najciekawszej sytuacji na drodze związanej z policją.

Nagrodę główną, dwa vouchery na standardowe szkolenie z zakresu doskonalenia techniki jazdy, poszerzone o program sportowy na torze w Bednarach, wygrywa Janusz Wolski z Radzynia Chełmińskiego.

Natomiast nagrody pocieszenia, standardowe szkolenie z zakresu doskonalenia techniki jazdy na torze w Bednarach, otrzymują Małgorzata Pinczewska z Zabrza, Katarzyna Kosiak-Momot z Kiszkowa, Wojciech Walotek z Katowic oraz Michał Grabowski z Wrocławia.

Reklama

Zwycięzcom gratulujemy i dziękujemy wszystkim pozostałym uczestnikom konkursu za nadesłane zgłoszenia.

Poniżej możecie przeczytać zwycięską historię:

Jesteśmy bractwem rycerskim z Radzynia Chełmińskiego. Sytuacja miała miejsce w lipcową noc kiedy wracaliśmy z festynu z okolic Zielonej Góry. Po imprezie około godziny 24.00 jechaliśmy naszymi busami przez Poznań i na skrzyżowaniu z sygnalizacją zatrzymaliśmy się na czerwonym świetle. W tym momencie do pierwszego pojazdu z przystanku podeszła grupa agresywnych młodych ludzi nie pozwalając odjechać. Skoczyli na samochód i zrobiło się niebezpiecznie ale nie spodziewali się kto jedzie w pojeździe i następnym za nim. Wyskoczyło 20 zbrojnych z mieczami, toporami i inną bronią średniowieczną. W tym momencie podjechała policja, która była już chyba wezwana przez inne osoby. Policjanci dość mocno zdziwieni - na drodze rycerze w pełnym uzbrojeniu i pokonani przeciwnicy. W pierwszej kolejności musieliśmy wytłumaczyć, że nie jesteśmy bandytami, a potem podziękowali za pomoc w utrzymaniu ładu i porządku na drodze. Tylko raz zdarzyła się nam taka sytuacja do dziś nie zapomnę min policjantów, dla takich chwil się żyje.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy