Polskie drogi

Śpieszył się obejrzeć dom na sprzedaż - stracił 2500 zł i prawo jazdy

Policjanci z Białej Podlaskiej namierzyli kierowcę, który śpieszył się obejrzeć dom na sprzedaż. Zgodnie z nowym taryfikatorem mężczyzna stracił 2500 zł i prawo jazdy.

W niedzielę około godziny 18 na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Sycyna policjanci bialskiej grupy "Speed" zauważyli kierowcę, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.

Kierowca BMW jechał blisko 180 km/h przekraczając dozwoloną prędkość aż o 89 kilometrów. Kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Warto podkreślić, że w chwili zdarzenia na drodze panowały trudne warunki z uwagi na opady deszczu - podkreśla komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Zbyt szybką jazdę kierowcy BMW uwiecznił policyjny wideorejestrator, a mężczyzna tłumaczył, że "śpieszył się, bo był umówiony obejrzeć dom na sprzedaż".

Reklama

Za popełnione wykroczenie 33-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego otrzymał 10 punktów karnych, mandat w kwocie 2500 zł, a do tego stracił prawo jazdy.

Zatrzymany przez funkcjonariuszy kierowca otrzymał już mandat według obowiązującego od 1 stycznia 2022 nowego taryfikatora mandatów. W przypadku przekroczenia prędkości o ponad 71 km/h grzywna wynosi aż 2500 zł - wcześniej maksymalna kara za przekroczenie prędkości nie przekraczała 500 zł.

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw zaostrza kary dla sprawców wykroczeń drogowych, m.in. podwyższa maksymalną wysokość grzywny, którą może nałożyć sąd - z 5000 do 30 000 zł oraz zwiększa wysokość mandatów, jakie nałożyć może policjant - z 500 zł do 5000 zł, a przy zbiegu wykroczeń do 6000 zł.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nowe mandaty | pirat drogowy | przekroczenie prędkości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy