Genewa 2017

Volkswagen Sedric - zapowiedź rewolucji

Volkswagen pokazał na salonie w Genewie między innymi swoją wizję tego, jak będzie wyglądał w pełni autonomiczny transport w (niedalekiej) przyszłości.

Zdolność wytwarzania samochodów poruszających się autonomicznie będzie jedną z ważniejszych umiejętności potrzebnych w przyszłości, dlatego już teraz jest intensywnie rozwijana. "Audi i Volkswagen od dawna są pionierami w dziedzinie jazdy autonomicznej. Naszą ambicją jest współtworzyć kolejne stopnie ewolucyjne w drodze do produkcji pojazdów poruszających się samodzielnie i wprowadzenia ich do seryjnej produkcji. Wierzymy w przyszłość tej technologii i w jej przełomowy charakter na dalszą metę" - stwierdził Matthias Müller. Prezes Zarządu zapowiedział, że koncern zainwestuje w kolejnych latach w tę technologię miliardy euro. Ponadto zatrudni najwyższej klasy specjalistów i właśnie dokonuje przeglądu rezerw w tej dziedzinie w obrębie samego przedsiębiorstwa.

Reklama

Prezentując w Genewie Sedrica - pierwszy tzw. self-driving-car koncernu - firma z Wolfsburga daje możliwość przekonania się, jak będą wyglądały pojazdy autonomiczne spełniające najwyższy, tzw. piąty poziom. Wystarczy skorzystać z przycisku, by pojazd ruszył z miejsca - napędzany wyłącznie energią elektryczną, w pełni współdziałając w ramach sieci i całkowicie autonomicznie. Wszelkie czynności związane z jazdą Sedric wykonuje samodzielnie, nie mając kierownicy, pedałów ani tablicy rozdzielczej.

"Jesteśmy przekonani, że całkowicie autonomicznie poruszające się pojazdy sprawią, że życie w naszych miastach stanie się lepsze, zgodne z wymogami środowiska i bezpieczniejsze. Sedric pokazuje dzisiaj jak będzie to wyglądało w praktyce. Jest pionierem, twórcą idei autonomicznej jazdy. Wiele elementów i funkcji tego concept cara pojawi się w najbliższych latach w samochodach naszych marek" - stwierdził Müller.

Sedric jest jednak czymś więcej niż samochodem studyjnym, jest pierwszym pojazdem koncepcyjnym opracowanym wspólnie przez marki grupy Volkswagen. Został wymyślony i powstał w centrum badawczym koncernu w Wolfsburgu. Sedric pokazuje jak w przyszłości może działać nowy spójny system komunikacji.

"By uniknąć nieporozumień - koncern Volkswagen, jako grupa marek, nie będzie w przyszłości wspólnie produkował samochodów. Marki indywidualnie doskonale wypełniają to zadanie. Ale ten concept car jest przykładem nowego rodzaju współpracy i transferu wiedzy w koncernie" - dodał na zakończenie Prezes Zarządu.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy