Alfa Romeo Giulia – oto zwykła wersja

Musimy przyznać, że pozbawiona muskularnego zderzaka, maski z wlotami powietrza, ogromnych felg i sporych rozmiarów dyfuzora, Giulia nadal prezentuje się bardzo atrakcyjnie. I wciąż całkiem sportowo.

Również wnętrze nie uległo wielu zmianom. Centralne miejsce na desce rozdzielczej zajmuje duży ekran systemu multimedialnego (8,8 cala), który obsługujemy pokrętłem umieszczonym na tunelu środkowym. Minimalistyczny projekt sugeruje, że nawet w podstawowych wersjach ekran ten nie zniknie (może jedynie mieć mniejszy rozmiar). Drugi wyświetlacz znajdziemy między zegarami, który ma 3,5 lub 7 cali.

Wnętrze nowej Giulii może być wykończone bardzo ekskluzywnie - skóra znajdzie się nawet na desce rozdzielczej, a panele ozdobne mogą być wykończone z prawdziwego drewna. Uwagę zwraca też wyjątkowo krótka dźwignia zmiany biegów, zapowiadająca dużo przyjemności ze zmiany przełożeń. Z kolei wybierak automatycznej skrzyni zapożyczono z Maserati.

Brak jest natomiast pełnej informacji o dostępnych silnikach. Alfa Romeo potwierdziło jedynie 200-konnego, turbodoładowanego "benzyniaka" o pojemności 2 litrów oraz 2,2-litrowego diesla (150 i 180 KM). Standardowo w każdej wersji moc będzie przekazywana na tylne koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej, a na liście opcji znajdzie się 8-stopniowy automat.

Przedstawiciele Alfy Romeo podkreślają, że położyli duży nacisk na niską masę własną i korzystny jej rozkład pomiędzy osiami. Wersja ze 180-konnym dieslem na sucho waży tylko 1374 kg. Przy okazji premiery, poznaliśmy też dokładną datę rozpoczęcia produkcji Giulii - 15 marca. Równo miesiąc później rozpocznie się przyjmowanie zamówień na ten model.