Genewa 2009

Frazier nash namir

Słyszeliście o firmie Frazer Nash? To angielskie przedsiębiorstwo, założone w 1922 roku, które aż do lat 50-tych produkowało samochody.

Frazer Nash istnieje do dziś, specjalizując się w badaniach nad układami hybrydowymi do samochodów i nie tylko.

Być może jednak Anglicy będą chcieli wrócić do produkcji samochodów. W Genewie bowiem pokazali prototyp sportowego pojazdu o napędzie hybrydowym o nazwie namir (po arabsku: tygrys).

Frazer nash namir posiada wykonane z włókna węglowego nadwozie, które zaprojektował Fabrizio Giugiaro. Samochód napędzany jest czterema silnikami elektrycznymi oraz rotacyjną jednostką spalinową (silnikiem Wankla), którego głównym zadaniem jest ładowanie akumulatorów.

Frazier Nash zapewnia, że litr benzyny wystarcza na przejechanie 39 kilometrów, co oznacza, że średnie zużycie paliwa to tylko 3 l/100 km. Dzięki temu, mimo baku o pojemności tylko 50 litr zasięg namira przekracza 1600 km.

Niskie koszty eksploatacji to nie wszystko. Sportowa stylizacja bowiem nie kłamie - moc silników jest tak wysoka, że auto przyspiesza do 100 km/h w 3.5 s (choć tutaj akurat decyduje wysoki moment obrotowy), do 200 km/h - w 10.4 s, a jego prędkość maksymalna wynosi 300 km/h!

Reklama

Fraze Nash nie wypowiada się jednak o szansach na uruchomienie produkcji seryjnej namira.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy