Nowe nowe kary od 25 października. 3000 zł i zatrzymany dowód rejestracyjny
Rozpoczęły się właśnie pierwsze w tym roku masowe kontrole pojazdów prowadzone przez policjantów drogówki. Zwracają oni szczególną uwagę na oświetlenie samochodów, a w razie stwierdzenia nieprawidłowości wystawiają mandat nawet na 3000 zł i zatrzymują dowód rejestracyjny.

Spis treści:
- Kiedy można bezpłatnie sprawdzić oświetlenie w SKP?
- Na co policja zwraca uwagę podczas kontroli oświetlenia pojazdu?
- Co grozi za jazdę na retrofitach?
- Ile wynosi mandat za niewłaściwie oświetlenie w samochodzie?
Kiedy można bezpłatnie sprawdzić oświetlenie w SKP?
Właśnie ruszyła dziesiąta edycja akcji, której organizatorami są Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji oraz Instytut Transportu Samochodowego. Jak co roku w akcji biorą udział setki stacji kontroli pojazdów (SKP) w całej Polsce. Bezpłatne kontrole prowadzone będą w stacjach zrzeszonych pod patronatem Instytutu Transportu Samochodowego, Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów oraz należących do Holdingu Polskiego Związku Motorowego.
W tym roku bezpłatne sprawdzenie świateł będzie możliwe w wybrane soboty:
- 25 października,
- 15 listopada,
- 22 listopada,
- 6 grudnia 2025 roku.
Na co policja zwraca uwagę podczas kontroli oświetlenia pojazdu?
Akcja sprawdzania oświetlenia pojazdów rozpoczęła się 23 października i potrwa do końca roku. Można jednak spodziewać się, że o ile pierwsze dni będą okresem "ulgowym" dla kierowców, to od 25 października, kiedy każdy kierujący będzie mógł bezpłatnie sprawdzić oświetlenie swojego pojazdu, policjanci będą egzekwować obowiązujące przepisy z całą surowością.
Kierowcy mogą się spodziewać wzmożonych kontroli stanu technicznego pojazdów, w czasie których policjanci będą zwracać szczególną uwagę na braki i nieprawidłowości w oświetleniu pojazdu. Chodzi tu nie tylko o złe ustawienie świateł, ale także uszkodzone (pęknięte lub zmatowiałe) klosze. Takie problemy, podobnie jak zupełnie niesprawne oświetlenie, mogą stanowić podstawę do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Co grozi za jazdę na retrofitach?
Uwagę policjantów zwracać będą bez wątpienia zwłaszcza starsze pojazdy, w których stan oświetlenia pozostawia często bardzo dużo do życzenia. Przy okazji warto pamiętać, że powodem zatrzymania dowodu rejestracyjnego może też być korzystanie z niewłaściwego dla danego reflektora źródła światła. W tym przypadki chodzi np. o tzw., retrofity, czyli montowanie "żarówek" ledowych do reflektorów halogenowych.
Chociaż w krajach takich jak np. Czechy czy Niemcy kierowcy, w wybranych pojazdach, mogą korzystać z takiego oświetlenia markowych firm (dopuszczenia dotyczą żarówek firm Philips i Osram), polskie przepisy wciąż nie przewidują możliwości legalnego wykorzystywania takiego oświetlenia w samochodach wyposażonych pierwotnie w oświetlenie halogenowe.
Sytuacja z retrofitami jest o tyle absurdalna, że kierowcy często korzystają z nich na co dzień, ale - obawiając się o wynik badania technicznego - wymieniają żarówki na halogenowe przed i po wizycie w SKP. W efekcie, szarpiąc się z mechanizmem mocującym, często przypadkiem zmieniają ustawienia reflektora, co w połączeniu z mocniejszym źródłem światła, dodatkowo potęguje zjawisko oślepiania innych kierowców.
Ile wynosi mandat za niewłaściwie oświetlenie w samochodzie?
Przypominamy, że policyjny taryfikator dość szeroko traktuje kwestie oświetlenia pojazdów. Przykładowo - zwykłe gapiostwo, czyli jazda bez wymaganego oświetlenia, kosztować nas może od 100 zł i 2 punktów karnych (w okresie od świtu do zmierzchu) do 300 zł i 6 punktów karnych (w okresie od zmierzchu do świtu).
W kwestii ustawienia świateł czy ich działania policjant ma jednak bardzo szerokie pole manewru. W takich przypadkach kierowca może zostać ukarany za kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie (art. 97 KW i art. 66 PORD) mandatem na tzw. "zasadach ogólnych". A taki wynosić może skromnych 20 zł do nawet 3 tys. zł.









