O włos od tragedii
Autor nagrania przyznał, że trąbił, dzieci obejrzały się w jego stronę, ale nie zwolniły i nie spojrzały w prawo. Do wypadku nie doszło, bo kierowca zdążył odbić w prawo. PS. W świetle prawa sprawcą wypadku byłby oczywiście kierowca, ale to dzieci byłyby poszkodowane... Warto, by wszyscy z takiego nagrania wyciągnęli wnioski na przyszłość.
Najlepsze tematy
-
Tusk ostrzega przed szczepionkami. Ryzyko wydaje się poważne
-
Kukiz o spotkaniu z Kaczyńskim. To nie jest nierealne
-
Zaskakujące wieści o Gowinie. Nie musi liczyć na PiS?
-
Pół kilograma soli podgrzej na suchej patelni. Efekt zwala z nóg