Sezon 2006 bez Pucharu Logana!
Rajdy samochodowe, a także wyścigi płaskie to znakomita szkoła dla młodych kierowców. Wiemy co piszemy, bo i my w takowych uczestniczyliśmy. Nie ma się więc co dziwić, że wbrew obiegowej opinii są chętni do uprawianie tych dyscyplin sportu motorowego.
Wielka szansą dla młodych kierowców jest tworzony właśnie wyścigowy Puchar Picanto (organizuje go Kia), czy istniejący już Puchar Golfa, choć ten drugi, z racji wysokich kosztów to raczej elitarna impreza, w której startować mogą tylko nieliczni.
Także w rajdach bardzo dużą popularnością wśród stawiających pierwsze kroki zawodników cieszył się Puchar Peugeota. Wraz z pojawieniem się na polskim rynku Dacii wśród młodych kierowców rajdowych pojawiła się myśl zorganizowania Pucharu Logana. Niestety, podobnie jak w przypadku wcześniejszego pomysłu na zorganizowanie Puchary Pandy na razie nic z tego nie wyjdzie. Dlaczego?
Oto list jaki nadesłali nam zawodnicy zaangażowani w rozmowy z Renault Polska dotyczące Rajdowego Pucharu Dacii Logan
Przedstawiciele Renault Polska poinformowali o podjęciu negatywnej decyzji dotyczącej Rajdowego Pucharu Dacii Logan. Oznacza to, że w zbliżającym się sezonie nie zobaczymy na trasach Mistrzostw Polski kilkunastu rajdowych Loganów. Można się domyślać, że decyzja ta związana jest z bardzo słabą w ostatnich miesiącach kondycją rynku sprzedaży nowych samochodów, a co za tym idzie ograniczonym budżetem przedstawicieli producentów.
Krakowski zawodnik Paweł Stefaniuk, który był jednym z pomysłodawców Rajdowego Pucharu Dacii, mówi: "Od dłuższego czasu wysyłaliśmy do polskich importerów samochodów propozycje stworzenia taniego markowego pucharu w Rajdowych Mistrzostwach Polski. Podobnie jak wielu moich kolegów uważam, że tani puchar może poprawić kondycję polskich rajdów. W momencie, gdy ścigamy się identycznymi samochodami, nasza zabawa zaczyna przybierać kształty prawdziwego sportu, w którym szanse na wygraną przestają zależeć od zasobności portfela!
Renault Polska jest jedną z tych firm, które potraktowały naszą ofertę poważnie. Zaproszono mnie na spotkanie do Warszawy, na którym przedstawiłem pomysły zebrane podczas spotkania zawodników. Zostały one skonfrontowane z propozycjami ze strony importera. Rozbieżności wynikały głównie z tego, że my proponowaliśmy budowę rajdówek w Polsce, a Renault sprowadzenie gotowych samochodów przygotowanych do sportu. Skutkowało to dużą rozbieżnością w cenie gotowego do startu auta. W pozostałych kwestiach byliśmy zasadniczo zgodni. Chcieliśmy pokazać, że Dacia Logan to tani samochód, który doskonale daje sobie radę na polskich drogach. Niestety kilka dni temu otrzymałem informację, że budżet Renault Polska na rok 2006 nie obejmuje organizacji rajdowego pucharu, jednak przedstawiciele francuskiej marki nie wykluczają ponownego rozpatrzenia propozycji za rok. Obserwując polski rynek motoryzacyjny nie możemy mieć pretensji ani żalu do firmy.
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy także przedstawicieli Renault Polska. Oto co nam na ten temat powiedziała szefowa działu PR tej firmy Agata Szczech.
Dacia Logan wzbudziła duże zainteresowanie w środowisku sportowym. Otrzymaliśmy kilka rożnych ofert współpracy ze strony zespołów oraz kierowców rajdowych i wyścigowych. W ramach Renault Polska od kilku miesięcy opracowywaliśmy wstępne projekty stworzenia oferty dla młodych kierowców (uwzględniając także konkretne propozycje, które otrzymaliśmy). Świadczy o tym m.in. sponsoring udanego startu polskiej załogi w zawodach ADACa. Niestety biorąc pod uwagę obecna sytuacje rynkowa w Polsce, a w szczególności dramatyczne załamanie sprzedaży w segmencie samochodów poniżej 40.000 zł, jak również nieprzewidywalny rozwój rynku motoryzacyjnego w 2006 roku jesteśmy zmuszeni na razie wstrzymać wszelkie nasze decyzje dotyczące zaangażowania marki Dacia w sport samochodowy.
Dacia Logan może szybko jeździć. Zdjęcie jakie zamieściliśmy pochodzi z alpejskich tras, gdzie testowano przygotowaną do sportu Dacię Logan Super 2000! Samochód ten będzie napędzany dwulitrowym silnikem o mocy niemal 260 KM, który współpracuje z sekwencyjną skrzynią biegów. Masę ograniczono do 1070 kg.
Pojazd rozpędza się do 100 km/h w ciągu 4s i może osiągnąć prędkość maksymalną 210 km/h.
