Sakichi Toyoda i Hans Ledwinka. Tworzyli motoryzację...

W masowej świadomości 14 lutego kojarzony jest ze Świętym Walentym i przypadającym w tym czasie dniem zakochanych.

Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że z tą datą ściśle związana jest również historia motoryzacji! 

Japońska potęga

14 lutego 1867 roku, w Kosai, w prefekturze Shizouka w Japonii,  przyszedł na świat człowiek, który odmienił oblicze motoryzacyjnego świata. Co ciekawe, Sakichi Toyoda, bo o nim mowa, chociaż położył podwaliny pod największy koncern motoryzacyjny świata - Toyota Motor Corporation - nigdy nie zobaczył ani jednego pojazdu spod znaku Toyoty!

Sakichi Toyoda zapisał się w historii, jako twórca pierwszego w Japonii automatycznego krosna. Jego wynalazek opatentowano w 1885. Pozwalał on czterokrotnie zwiększyć produkcję materiału przy jednoczesnym obniżeniu kosztów aż o połowę.

Reklama

W styczniu 1918 roku Sakichi Toyoda zarejestrowali Toyoda Spinning and Weaving Co. Ltd. (Przędzalnictwo i Tkactwo). Do 1930 roku firma Toyody stała się prawdziwym gigantem - nowy szef - syn Sakichi - Kiichiro - starał się wyznaczyć kolejne kierunki ekspansji koncernu. To właśnie w głowie Kiichiro Toyody zrodził się pomysł zainwestowania w produkcję samochodów - dziedzic fortuny ojca marzył o stworzeniu producenta mogącego konkurować z potęgą takich marek, jak chociażby Ford.

Założyciel Toyoda Spinning and Weaving Co. Ltd. - Sakichi - zmarł w październiku 1930 roku nie myśląc nawet, że stworzona przez niego firma zajmie się w przyszłości produkcją aut. W trzy lata po śmierci ojca, na polecenie Kiichiro, w zakładach tkackich Toyoty powołano do życia pierwszy dział zajmujący się opracowaniem pojazdów. Pierwszy jeżdżący prototyp - model A1 - powstał w połowie 1935 roku. Dwa lata później, decyzją zarządu, powołano do życia nową spółkę - Toyota Motor Corporation...

Twórca garbusa

Warto przypomnieć, że 14 lutego urodził się też inny człowiek, którego wpływ na współczesną motoryzację trudno przecenić. W 1878 na świat przyszedł jeden z geniuszy samochodowej inżynierii - twórca marki Tatra - Hans Ledwinka.

Swój pierwszy automobil Ledwinka (pochodził z mieszanej austro-czeskiej rodziny) skonstruował już w wieku 20 lat. Przed powołaniem do życia Tatry - jako konstruktor - pracował w zakładach Steyer.

Ledwinka zapisał się w historii motoryzacji opracowaniem wydajnych, chłodzonych powietrzem czterosuwowych silników. Był też gorącym orędownikiem stosowania opływowych kształtów karoserii i montowania jednostek napędowych nad tylną osią...

Jeśli wspomniane rozwiązania przypominają wam Volkswagena Typ 1, zwanego potocznie Garbusem, - macie rację. Opracowując pierwszego Volkswagena Ferdinand Porsche - na wyraźne polecenie Hitlera - korzystać miał z najlepszych dostępnych rozwiązań. Z tego względu sięgnął po kilka patentów Ledwinki zastosowanych wcześniej przez czechosłowacką Tatrę (m.in. prototypowy model V570).

Legenda głosi, że gdy Porsche poinformował Fuhrera o skopiowaniu części rozwiązań technicznych Tatry, wódz III Rzeszy stwierdzić miał, że kwestią praw autorskich zajmie się osobiście. Historia pokazała, że nie żartował i zdania dotrzymał. Niedługo po tym, jak w 1938 roku Tatra wytoczyła Volkswagenowi proces o plagiat (sam Porsche nigdy nie ukrywał, że wzorował się na autach tej marki), wojska III Rzeszy przekroczyły granicę z Czechosłowacją, a Tatra zmuszona została do zaprzestania produkcji konkurencyjnego modelu T97.

Po wojnie - w 1967 roku - odbył się proces o naruszenie praw autorskich, w wyniku którego Volkswagen wypłacił czechosłowackiej Tatrze 3 miliony marek odszkodowania za naruszenie patentów opracowanych przez Ledwinkę.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy