Jechali BMW na dyskotekę. Auto wzbiło się w powietrze. Zginął 17-latek

Rozpędzone BMW wypadło z drogi, wzbiło się w powietrze i spadło na dom. W wyniku wypadku jedna osoba zginęła a pięć zostało rannych.

Według wstępnych informacji w miejscowości Witonia w powiecie łęczyckim kierujący samochodem BMW nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Rozpędzony samochód wzbił się w powietrze, a następnie spadł na budynek mieszkalny naruszając jego konstrukcję.

Autem jechało - najprawdopodobniej na dyskotekę do Witoni - czterech mieszkańców Kutna w wieku 17-23 lat. W wyniku wypadku 17-latek, poniósł śmierć na miejscu. Kierujący BMW 23-latek z urazem ręki trafił do szpitala w Kutnie. Pozostali pasażerowie auta w wieku 17 lat trafili do szpitali w Kutnie i Łęczycy.

W wypadku ucierpieli również mieszkańcy domu. Na skutek uszkodzenia stropu obrażenia odniosła 38-letnia kobieta i jej 3-letni syn, których przewieziono do łódzkiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zginął
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama