Kierowca ciężarówki pod wpływem narkotyków - w kabinie marihuana i kokaina

Policjanci ze Złotowa zatrzymali do kontroli ciężarówkę, której kierowca okazał się być pod wpływem narkotyków. W kabinie Mercedesa Atego funkcjonariusze znaleźli też torebeczki z marihuaną i kokainą. Mężczyzna stracił prawo jazdy i będzie teraz odpowiadał przed sądem.

Na początku marca funkcjonariusze "drogówki" kontrolowali stan techniczny pojazdów mechanicznych poruszających się po terenie powiatu złotowskiego.

Wśród wytypowanych do sprawdzenia samochodów był Mercedes Atego, którym realizowano transportu opakowań kartonowych na trasie Poznań-Szczecinek.

Po otwarciu drzwi ciężarówki policjanci wyczuli charakterystyczną woń marihuany a do tego kierowca, zanim wysiadł z kabiny, próbował coś ukryć w jej wnętrzu.

Kierowca ciężarówki sam przyznał, że palił marihuanę

Policjanci sprawdzili czy 37-letni mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, ale badanie potwierdziło, że jest on trzeźwy. Mężczyzna sam przyznał, że wcześniej palił marihuanę a potem ruszył w trasę. W rzeczach kierowcy w kabinie Mercedesa Atego funkcjonariusze znaleźli dwa woreczki z zamknięciem strunowym - tester potwierdził, że w jednym była marihuana a w drugim kokaina.

Reklama

W toku dalszych procedur ustalono, że 37-latek kierował Mercedesem pod wpływem środka odurzającego. Ostatecznie prowadzący ciężarówkę stracił prawo jazdy i będzie teraz odpowiadał za jazdę pod wpływem substancji psychoaktywnych oraz za posiadanie narkotyków.

***



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kierowcy ciężarówek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy