Polacy pokochali stare samochody. I nie chodzi o wraki!

​W 2013 roku do Polski została sprowadzona rekordowa liczba samochodów zabytkowych. Do naszego kraju trafiło ich ponad 1,2 tys., natomiast niemal 900 pojazdów zostało zarejestrowanych jako zabytki. Oprócz sprowadzania kolekcjonerskich modeli Polacy bardzo chętnie tworzą specjalne kluby motoryzacyjne dla właścicieli zabytkowych aut, a także organizują zloty i wyścigi.

​W 2013 roku do Polski została sprowadzona rekordowa liczba samochodów zabytkowych. Do naszego kraju trafiło ich ponad 1,2 tys., natomiast niemal 900 pojazdów zostało zarejestrowanych jako zabytki. Oprócz sprowadzania kolekcjonerskich modeli Polacy bardzo chętnie tworzą specjalne kluby motoryzacyjne dla właścicieli zabytkowych aut, a także organizują zloty i wyścigi.

Jedną z ciekawszych społeczności związanych z zabytkowymi pojazdami tworzą miłośnicy zabytkowych mercedesów, zrzeszeni w Klubie Zabytkowych Mercedesów Polska. To właśnie w tej grupie można znaleźć unikatowe modele niemieckiej marki samochodów, w tym także pojazdy wyprodukowane na początku XX wieku.

Najciekawszymi okazami w naszej społeczności są samochody przedwojenne. Najstarszym modelem jest Mercedes Posen z 1912 roku. Oprócz tego w tegorocznym zlocie pojawiły się także dwa nowe modele Mercedesa 230 z końca lat 30. - mamy ich w sumie 3 w naszym klubie i każdy jest inny. Posiadamy także takie perełki, jak SL 300 Gullwing, czyli auto z początku lat 50., wyprodukowane w 1,6 tys. egzemplarzach, nasz ma numer seryjny 90 i w ubiegłym roku brał udział w słynnym rajdzie Mille Miglia we Włoszech - opowiada  Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor PR firmy Mercedes-Benz w Polsce.
W trakcie XIII Zlotu Zabytkowych Mercedesów najbardziej intrygującym modelem był Mercedes Posen z 1912 roku, który według różnych plotek miał zostać zaprojektowany dla poznańskiego księcia Geschke. 
Samochód został zamówiony w 1910 roku. Odebrany został dwa lata później. Następnie w 1926 roku został sprzedany złotnikowi z Zakopanego. Ten jeździł autem do 1935 roku. Od tamtego czasu do 1996 roku nikt go nie widział. Sam trafiłem na ślad pojazdu w drewnianej szopie. Niedługo potem nabyłem auto i dokonałem jego renowacji - mówi agencji informacyjnej Newseria właściciel mercedesa Józef Kołoczek z Rybnika. 

Sprowadzanie i renowacja zabytkowych aut stała się dobrą inwestycją, jednak u większości kolekcjonerów to nie pieniądze, a sentyment i przywiązanie do klasycznej motoryzacji odgrywają kluczową rolę. 

Dla mnie jest to pewna myśl inżynierska. Jest to pewne - nie wahałbym się tu określić - dzieło sztuki, które ludzkimi rękami zostało zbudowane 80-100 lat temu. Zachęcam wszystkich do kolekcjonowania, dlatego że te rzeczy nabierają wartości. Na tym się nie traci - dodaje Paweł Grzegorczyk, jeden z uczestników zlotu.

XIII Zlot Zabytkowych Mercedesów StarDrive Poland 2014 odbył się w dniach 19-22 czerwca z Poznaniu. Na imprezie pojawiło się 80 polskich i zagranicznych załóg w samochodach marki Mercedes-Benz.

Reklama

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy