ZDJĘCIA | Piątek, 18 października 2019 (14:33)
Volkswagen Golf Sportsvan pojawił się w ofercie niemieckiego koncernu w 2014 r. jako następca VW Golfa Plus, blisko spokrewnionego z Seatem Alteą, wciąż dość często spotykanym na naszych drogach. Nie do końca może być uznany za pełnoprawnego vana, jeszcze mniej ma wspólnego ze sportem. Co nie znaczy, że nie jest pojazdem godnym uwagi. O czym mogliśmy się przekonać, korzystając z okazji bliższego poznania tego mimo wszystko niszowego modelu.
1 / 13
„Koń, jaki jest, każdy widzi” - pisał Benedykt Chmielowski, osiemnastowieczny autor kompendium wiedzy o otaczającym go świecie. Dziś to samo można powiedzieć o Volkswagenie Golfie. Dlatego też nie warto rozwodzić się na temat wyglądu należącego do tej samej rodziny Sportsvana.
Źródło: INTERIA.PL