Wieśtuning po... niemiecku

Niemieckie firmy tuningowe generalnie znane są z tego, że dobrze wykonują swoją robotę.

Większość pojazdów stylistycznie nie przekracza granic dobrego smaku, może również pochwalić się lepszym prowadzeniem i większą mocą.

Czasem jednak można dojść do wniosku, że tunerzy albo mają twórczy kryzys, albo się nudzą, albo... czerpią natchnienie ze zdjęć publikowanych w poboczem.pl.

Tak właśnie jest wypadku pojazdu o nazwie BMW X6 falcon sygnowanym przez AC Schnitzera.

Dwubarwne nadwozie tego auta, okraszone spojlerami i nakładkami na progi oraz efektownym, "sportowym" układem wydechowym, wygląda jakby wyszło spod ręki jednego z wielu polskich mistrzów dyscypliny pod nazwą "blacharstwo-lakiernictwo".

Reklama

Jednak zmiany stylistyczne to nie wszystko. Samochód otrzymał również większy rozstaw kół, nowe (firma nie poinformowała, czy krótsze) sprężyny oraz 22-calowe felgi. Całość była ponoć testowana na Nurburgringu...

AC Schnitzer podniósł również moc silników. Niestety, na dodatkowe konie mechaniczne mogą liczyć tylko posiadacze X6 z silnikiem diesla. Z 3.0d wykrzesano 272 zamiast 235 KM, zaś z 3.5d - 310 zamiast 286 KM.

Fakt, że osoba kupująca BMW X6 nie może o sobie powiedzieć, że ma wysmakowany gust, ale czy to co oferuje AC Schnitzer, nie jest jednak lekką przesadą?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy | niemiecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama