AC Schnizer czyli ulepszanie BMW

Czy warto poprawiać to, co jest naprawdę dobre? W firmie AC Schnitzer twierdzą, że warto i od równo trzydziestu lat tuningują modele BMW i to z sukcesem. A wielki brat z Monachium nie ma nic przeciwko temu.

AC Schnitzer ma główną kwaterę w Aachen. AC w nazwie wzięło się od liter z tablic rejestracyjnych wydawanych w tym mieście. W 1987 roku Willi Kohl i Herbert Schnitzer założyli spółkę z siedzibą w Akwizgranie i postanowili połączyć siły. Obaj zajmowali się motoryzacją. Kumulując doświadczenia i finanse zaczęli szybko działać i jeszcze w tym samym roku zadebiutował ACS7 oparciu o BMW serii 7, zaprezentowany na IAA we Frankfurcie. To był sukces. Dość szybko samochody Schnitzera pojawiły się też na niemieckich torach wyścigowych i to z sukcesami. Jednak spółka zajmująca się sportem samochodowym poszła swoją drogą, odłączając się od spółki matki.

Kolejne lata przyniosły deszcz nagród, udane modyfikacje, rekordy szybkości, a co za tym idzie wzrastającą renomę i sprzedaż w 50 krajach na świecie. Decydując się na wyjazd do Aachen z ekipą filmową liczyliśmy przede wszystkim na interesujące porównanie samochodów BMW, które często mamy okazję testować, z autami z drużyny Schnitzera. Najpierw jednak należało skorzystać z zaproszenia, obejrzeć obiekt i spotkać się z ludźmi, którzy budują potęgę marki.

"Naszą filozofią, wręcz podstawowym założeniem pracy, jest właściwa analiza i ocena efektu finalnego tuningu. Maksymalna możliwa moc silnika nie jest podstawowym celem. Wysokie osiągi na drodze muszą być osiągnięte bez strat bezpieczeństwa i niezawodności. Właśnie dlatego AC Schnitzer daje gwarancję do dwóch lat na wykonany tuning nowych samochodów. Firma przeprowadza badania, specjalistyczne pomiary, żeby upewnić się, że na przykład skrzynia biegów, będzie działać bez zarzutu w warunkach maksymalnego obciążenia" mówi Reiner Vogel - szef sprzedaży firmy.