Zawieszona produkcja Fiata 500L

Szalejący w Azji koronawirus daje się już we znaki producentom samochodów na Starym Kontynencie. Opóźnienia w dostawach podzespołów z Chin nie pozostają bez wpływu na wydajność europejskich fabryk.

Przykładem może być montownia Fiata w Serbskim Kragujevacu (dawna fabryka Zastavy), która notuje właśnie przestoje związane z brakiem części montażowych. W tym konkretnym przypadku chodzi o opóźnienia w dostawach elementów systemu audio, które wytwarzane są przez chińskiego poddostawcę. Wg wstępnych szacunków linie montażowe mogą zostać zatrzymane nawet na cztery tygodnie. W Kragujevacu montowane są Fiaty 500L.

To pierwsza europejska montownia, która zmuszona została do przestoju w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Chinach. Niewielkim pocieszeniem dla Fiat Chrysler Automobiles może być jedynie fakt, że popyt na Fiata 500L jest stosunkowo niewielki. W całym ubiegłym roku serbski zakład opuściło 40 tys. egzemplarzy tego pojazdu, co odpowiada zaledwie 1/4 mocy produkcyjnych.

Reklama

Dzięki temu, że zakład nie pracuje na 100 procent, nie jest zagrożony plan produkcyjny. Po prostu, wobec braku części, przyśpieszono planowy przestój zakładu.

Obecnie nie ma zagrożenia dla produkcji w Tychach.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy