Youngtimery, klasyki, dziwadła..

Pięć tysięcy powinno zadowolić także indywidualistów. Jeżeli zależy nam na spojrzeniach przechodniów i własnym stylu, powinniśmy rozejrzeć się za tymi autami.

Żadne nie będzie ani bezawaryjne, ani w idealnym stanie technicznym, ale gwarantujemy, że prawie w każdym z nich można się zakochać!

Citroen CX

Hydropneumatyczne zawieszenie, wspomaganie z tzw. "samopowrotem", prezydencki komfort i przyciągająca uwagę stylistyka. Samochód, który obrósł już w legendę, mimo to dostępny w przystępnych cenach. Największą bolączką większości egzemplarzy jest korozja, atakująca głownie klapę bagażnika, doły drzwi i podłogę pasażera. Polecamy zwłaszcza 2,5l. Diesle, do których części są łatwo dostępne (stosowano je taż w Fiatach Ducato, Citroenach J5 i paru innych "dostawczakach"). Awarie hydrauliki są stosunkowo rzadkie i łatwo usuwalne, pod warunkiem, że nie zabieramy się do tego "z młotkiem". Najczęściej zawodzą elementy elektryki. Nie ma problemów z elementami eksploatacyjnymi (klocki, sprzęgło itd.), mniej "standardowych" podzespołów najlepiej szukać w Internecie.

Reklama

MB W123

Popularna przez lata "beczka" powoli, acz systematycznie znika z ulic. Nieliczne już, pozostałe egzemplarze świadczą o dawnej jakości mercedesa, która z każdym rokiem wydaje się topnieć... 5 tys pozwoli na zakup przyzwoicie utrzymanego egzemplarza, przeważnie z wolnossącym dieslem o poj. 2,0 lub 2,4 litra. Jeśli dobrze poszukamy uda nam się trafić auto po "blacharce" z ważnym OC i aktualnymi badaniami technicznymi. Samochód skupia wokół siebie wierną grupę użytkowników. Prosta budowa i łatwo dostępne części zamienne obniżają koszty eksploatacji. Długowieczne silniki diesla nie zapewniają ani niskich kosztów, ani dynamiki (2,0 l. - 60 KM / 2,4 l. 72 KM / 3,0 l. 88 KM). Zużycie paliwa na poziomie 10 litrów nie jest niczym szczególnym. Do zalet silników należy jednak fakt, że potrafią pracować niemal na wszystkim.

VW Garbus

Samochód, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Najbardziej rozpoznawalne auto na świecie. Konstrukcja pojazdu powstała jeszcze przed drugą wojną światową, ostatni wyprodukowany egzemplarz zjechał z taśmy montażowej w 2003 roku. To prawdziwy Volkswagen, czyli auto dla ludu. Sentymentalna karoseria, prosta konstrukcja, silniki typu bokser i absolutny brak wyposażenia tworzą wokół garbusa niepowtarzalny klimat. W codziennej eksploatacji raczej uciążliwy - jest głośny, powolny i kapryśny. Pracownik sezonowy. Zimą, w trosce o karoserię, lepiej będzie zostawić go w garażu, dokuczać może również brak nagrzewnicy.

VV Golf mk1

Zaraz po "Garbusie", etatowy twórca legendy Volkswagena. Od początku miał być tanim samochodem o nieskomplikowanej konstrukcji. Rewelacyjnie nowatorskie, jak na owe czasy, podejście do projektu nadwozia i wykorzystanie oferowanego przez nie miejsca, zapoczątkowało tak popularną dzisiaj klasę samochodów kompaktowych. O auto w przyzwoitym stanie bardzo trudno, jednak te, co pozostały świadczą o solidności niemieckiej marki. Części tanie, a o naprawy można pokusić się samemu. Oczywiście, jeżeli mamy wystarczającą wiedzę z zakresu mechaniki, sporo czasu i anielską cierpliwość. W codziennej eksploatacji dokuczać będzie skromne wyposażenie, ale prawdziwi fani Golfa, dla tego auta zrobią prawie wszystko!

Volvo 200

Kolejne auto z duszą. Ogromna, szwedzka "cegła", dająca poczucie bezpieczeństwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: auto | youngtimery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy