Wpadka BMW. Zapomnieli posmarować...

Kupno drogiego auta, tratowanego w kategoriach inżynierskiego majstersztyku, nie gwarantuje wcale bezproblemowej eksploatacji. Przekonali się o tym właściciele nowych BMW M3 i M4, którzy będą musieli stawić się w ASO z nieplanowaną wizytą.

Amerykańska agencja bezpieczeństwa drogowego National Highway Traffic Safety Administration poinformowała, że samochody wyposażone zostały w wadliwy wał napędowy. Jego łączenie (w obrębie podpory wału) nie zostało wypełnione smarem. Usterka powodować może wyrobienie się wieloklinu i utratę napędu lub - co gorsza - zakleszczenie wału i nagłe zablokowanie kół tylnej osi.

Nie trzeba chyba tłumaczyć, że jeśli dojdzie do tego w zakręcie, awaria skończyć się może poważnym wypadkiem.

Chodzi o sprzedane w USA BMW M3 wyprodukowane między 30 maja 2015 a 2 września 2015, M4 Coupe zbudowane pomiędzy 3 lipca 2015 a 11 września 2015 i M4 Cabrio wyprodukowane w okresie 29 maja 2015 - 4 sierpnia 2015. Łącznie akcją serwisową objętych zostaną 42 pojazdy.

Reklama

Na razie nie ma informacji o tym, czy podobna niedoróbka spotkała również egzemplarze oferowane przez BMW na innych rynkach. Amerykańska akcja serwisowa rozpocznie się 8 stycznia 2016 roku. W razie konieczności firma wymieni uszkodzone wały napędowe na swój koszt.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW M3 | BMW M4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama