Wielki błąd Volkswagena

Najpopularniejsza obecnie jednostka 2.0 TDI otrzymała właśnie wtrysk common rail. Kończy to dominację pompowtryskiwaczy w grupie VW - a zatem i na świecie.

W ciągu ostatnich 10 lat producenci z Grupy VW zainwestowali ogromne środki w rozwój technologii pompowtrysku. Jednostki TDI były jedynymi silnikami do aut osobowych z takim systemem wtrysku. Ewolucja tańszych w produkcji układów typu common rail spowodowała, że trwanie przy tym rozwiązaniu okazało się błędem. Dlatego grupa podjęła słuszną decyzję: najpopularniejsza jednostka 2.0 TDI otrzyma układ common rail. Początkowo w Audi A4, z czasem w innych modelach.

Zmiana rodzaju układu wtryskowego nie była prostą operacją. Zupełnie inaczej ukształtowany strumień paliwa wymagał modyfikacji kształtu komory spalania. Ta jest bardziej zbliżona do konstrukcji stosowanych w silnikach V6 i V8 TDI. Maksymalne ciśnienie wtrysku zmniejszyło się z 2050 barów (w przypadku pompowtryskiwaczy) do 1800 barów. Jednak tzw. prostokątny przebieg ciśnienia zapewnia znacznie większe możliwości modulowania dawki. Dziś może to oznaczać podanie jednej dawki nawet w siedmiu porcjach. Tak szybkie modulowanie wtrysku umożliwiają piezokrystaliczne wtryskiwacze produkcji Boscha.

Silnik zachował pojemność poprzednika (1968 cm3), ale zmieniła się konstrukcja układów dolotowego i wydechowego. W kolektorze dolotowym pojawiły się podwójne kanały z układem klap regulujących przepływ. Ponieważ na każdy cylinder przypadają po dwa zawory dolotowe, przy niskich obrotach silnika możliwe jest zamknięcie przepływu przez jeden z kanałów i zasilanie cylindra tylko jednym zaworem. Prędkość przepływu powietrza jest wtedy większa, a dzięki temu moment obrotowy korzystniejszy. W nowym silniku jego maksymalna wartość, 320 Nm, jest już osiągana przy 1750 obr./min i utrzymuje się do 2500 obr./min.

W układzie wydechowym jest seryjnie instalowany bezobsługowy filtr cząstek stałych. Za obniżenie emisji tlenków azotu odpowiada zmodyfikowany układ recyrkulacji spalin EGR. Wydajny wtrysk wielofazowy w połączeniu z zaawansowanym systemem oczyszczania spalin pozwoliły nowej jednostce spełniać normę emisji spalin Euro 5, która będzie obowiązywać w 2010 r.

Dzięki zmianie układu wtryskowego udało się zmniejszyć masę komponentów aż o 10 kg, a brak dużych elementów, jakimi były pompowtryskiwacze, pozwolił obniżyć wysokość silnika. Ta druga cecha umożliwia niższe poprowadzenie maski silnika, co z kolei sprzyja poprawie bezpieczeństwa pieszych.

Reklama

Silniki 2.0 TDI CR 4V będą występowały w kilku wersjach. Podstawowa ma moc 143 KM, będzie też wzmocniona, 170-konna. W Audi silniki będą wyposażone w wałki wyrównoważające, ale w modelach budżetowych (Seat, Skoda) można się będzie spodziewać wersji pozbawionych tego rozwiązania.

tygodnik "Motor"
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen | TDI | jednostka | common rail
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy