Volvo będzie "elektryfikować" swoje samochody!

Volvo szykuje się do prawdziwej rewolucji. Szwedzka marka poinformowała właśnie, że plany na najbliższą przyszłość zakładają "zelektryfikowanie" całej gamy modelowej!

Nowa strategia zakłada, że do 2020 roku około 10 proc. ogółu sprzedaży marki stanowić będą auta z napędem hybrydowym. Do 2019 roku na rynku pojawić ma się też pierwszy, sygnowany znaczkiem Volvo, produkcyjny model zasilany wyłącznie energią elektryczną.

Pierwszy element nowego planu zakłada wprowadzenie do oferty hybrydowych aut serii 60 i 90 bazujących na platformie SPA (Scalable Product Architecture). Proces rozpoczął się wraz z zaprezentowaniem nowego Volvo XC90 w wersji T8 Twin Engine AWD plug-in hybrid. Bliźniaczy układ otrzyma również nadchodzący, flagowy, model szwedzkiej marki - S90.

Reklama

Warto przypomnieć, że Volvo XC90 T8 Twin Engine AWD plug-in hybrid może pochwalić się mocą aż 407 KM i przyspieszeniem do 100 km/h w 5,6 s. Przy wykorzystaniu energii zgromadzonej w akumulatorach samochód - wyłącznie z użyciem silnika elektrycznego - pokonać może dystans do 43 km. Oznacza to, że - w cyklu pomiarowym - średnie zużycie paliwa wynosi zaledwie 2,1 l/100km.

W 2017 roku na rynku pojawią się też pierwsze auta opracowane w oparciu o nową, przystosowaną do elektrycznych napędów, platformę CMA (Compact Modular Architecture). One również oferowane będą w hybrydowych wersjach Twin Engine. Pierwszym pojazdem zbudowanym w oparciu o platformę CMA będzie najprawdopodobniej kolejne wcielenie popularnej serii 40.

Pojawienie się platformy CMA oznacza, że Szwedzi, jako jedni z nielicznych, będą się wkrótce mogli pochwalić aż dwoma nowymi platformami, które już na etapie prac konstrukcyjnych, przystosowano do wykorzystania napędów elektrycznych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy