Tychy: Zarobili 5600 zł, chcą podwyżki o 500 zł

Brak decyzji o podwyżkach dla pracowników tyskiej fabryki Fiata uderza w blisko 10 tys. pracowników firm kooperujących, którzy z tego powodu także nie mogą liczyć na wzrost wynagrodzeń - uważają związkowcy z Fiat Chrysler Automobile Poland (FCA).

W czwartek związkowcy przez kilkadziesiąt minut blokowali drogę krajową nr 44 przy fabryce Fiata w Tychach. Protestowali przeciwko trwającemu od miesięcy - jak się wyrazili - "patowi negocjacyjnemu" w sprawie podwyżek.

Związki zawodowe od miesięcy żądają 500-złotowych podwyżek. Argumentują, że FCA jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i notuje wysokie zyski, tymczasem płace pracowników od kilku lat stoją w miejscu.

Według śląsko-dąbrowskiej Solidarności, zarząd Fiata uzależniał podpisanie porozumienia płacowego od zgody na wprowadzenie elastycznego czasu pracy. Zdaniem związkowców, służyć to będzie tylko i wyłącznie obniżeniu wynagrodzeń pracowników. Przedstawiciele strony społecznej zarzucają również zarządowi Fiata lekceważenie zapisów ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.

Reklama

"Podkreślają, że blokowanie podwyżek przez zarząd FCA uderza w sumie w grupę około 10 tys. pracowników branży motoryzacyjnej, ponieważ praktycznie wszyscy kooperanci tyskiej fabryki od miesięcy zwlekają z podpisywaniem porozumień płacowych z załogami, czekając na rozwiązanie sytuacji u głównego kontrahenta" - wskazał rzecznik śląsko-dąbrowskiej "S" Grzegorz Podżorny.

Mieczysław Bubień, wiceprzewodniczący "S" w FCA zarzuca pracodawcy uchylanie się od przyznania pracownikom podwyżek. Według niego ostatnio zarząd co prawda odszedł od propozycji elastycznego czasu pracy, ale zamiast podwyżek zaproponował wypłatę premii. Związkowcy się na to nie zgadzają.

"Przez cały czas jest wola porozumienia ze strony zarządu, rozmowy są prowadzone" - zadeklarował rzecznik FCA Poland Bogusław Cieślar. Według niego, nie można mówić o żadnym pacie w negocjacjach. "Spotkanie z organizacjami związkowymi odbyło się wczoraj i kolejne są zaplanowane. Dotyczą nie tylko płac, ale też innych kwestii. Dajmy spokojnie rozmawiać" - zaapelował. Dodał, że do 10 czerwca pracownicy otrzymają premię efektywnościową.

Według FCA, średnia płaca brutto w tej spółce - uwzględniająca nagrody i nadgodziny - za rok 2014 (wówczas spółka nosiła jeszcze nazwę Fiat Auto Poland) wyniosła ok. 5600 zł.

Tyska fabryka Fiata wyprodukowała w 2014 roku blisko 314 tys. samochodów, wobec 295,7 tys. aut rok wcześniej. Ponad 259 tys. wyprodukowanych w ubiegłym roku aut to marki koncernu Fiat Chrysler Automobiles: fiat 500 (ok. 189 tys.), abarth 500 (ok. 9 tys.) i lancia ypsilon - (ok. 61 tys.). Pozostała część produkcji to ford ka, produkowany w Tychach na mocy umowy z koncernem Ford.

Z zatrudnieniem przekraczającym 3,3 tys. pracowników Fiat Auto Poland należy do największych pracodawców w woj. śląskim. Spółka jest też liderem eksportu w polskiej branży motoryzacyjnej

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Fiat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy