Toyota rozpoczęła najbardziej ekstremalny test swoich modeli

Najlepszym sposobem sprawdzenia, jak samochody zachowują się w rzeczywistych warunkach drogowych, jest… przetestowanie ich w rzeczywistych warunkach drogowych. Toyota wzięła sobie tę prostą prawdę do serca i zorganizowała wyprawę testową z prawdziwym rozmachem. Five Continents Driving Projects to seria ekspedycji przez 5 kontynentów z udziałem 9 najbardziej reprezentatywnych samochodów z gamy modelowej poszczególnych rynków.

Pierwszy etap światowego projektu miał miejsce w Australii, gdzie przez 72 dni 50 inżynierów pokonało ponad 20000 km, głównie po wymagających, zróżnicowanych terenach outbacku. Obecnie trwa wyprawa po Ameryce Północnej, pod nazwą Ever-Better Expedition. Samochody wystartowały z Plano w Teksasie, gdzie powstaje nowa siedziba główna amerykańskiego oddziału Toyoty.

Przed nimi 26500 km tras do przejechania w 110 dni, przez najbardziej zróżnicowane tereny Ameryki Północnej. Upalna Dolina Śmierci w Kalifornii, śniegi Alaski, pustynie, góry i zakorkowane miasta, a także legendarne miejsca, które elektryzują miłośników samochodów, takie jak Route 66 i Pikes Peak w Colorado, to tylko niektóre z nich. Uczestnicy wyprawy odwiedzą też fabryki i inne ośrodki Toyoty w Ameryce, dzięki czemu będą mieli okazję spotkać się i porozmawiać z ludźmi, którzy postrzegają działalność firmy z różnych perspektyw i wnoszą swój wkład w jej funkcjonowanie na różnych płaszczyznach. Inżynierowie uczestniczący w wyprawie skorzystają także z możliwości wymiany doświadczeń ze spotkanymi na trasie amerykańskimi kierowcami. Oni wszak najlepiej wiedzą, jakich samochodów potrzebują.

Reklama

Five Continents Driving Projects jest istotny z jeszcze jednego powodu. W wyprawach biorą udział nie zawodowi testerzy, lecz inżynierowie Toyoty — ludzie na co dzień odpowiedzialni za rozwój pojazdów japońskiego producenta. Wspólny wypad ma pomóc im w wykreowaniu nowych pomysłów na dalsze doskonalenie samochodów firmy dzięki zebranym doświadczeniom i intensywnej wymianie myśli. Obsadzenie inżynierów i projektantów w roli kierowców testowych pozwoli im doświadczyć podczas wymagającej podróży, jak sprawują się samochody, które współprojektowali i wyprodukowali. To najlepszy sposób na to, by przyszłe innowacje były potrzebne, życiowe i najlepiej służyły zarówno kierowcom, jak i pasażerom.

W wyprawie biorą udział samochody dobrze znane amerykańskim klientom, wśród których są także modele dostępne w polskich salonach. Highlander, Tundra, Sienna i Camry jadą koło w koło z dobrze nam znanymi Land Cruiserem, RAV4, Priusem i Corollą w amerykańskich wersjach. Spośród standardowych samochodów produkcyjnych wyróżnia się monstrualny Ultimate Utility Vehicle o odważnej stylistyce, który łączy wygodne nadwozie Sienny z podwyższonym podwoziem pick-upa Tacomy. To efekt inżynieryjnych eksperymentów uczestników wyprawy, którzy na tę szczególną ekspedycję postanowili przygotować coś specjalnego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy