Toyota ma kłopoty i wstrzymuje produkcję

​Największy producent samochodów na świecie, czyli Toyota, ma kłopoty. Japończycy ogłosili, że na tydzień wstrzymują produkcję we wszystkich fabrykach zlokalizowanych na rodzimym rynku.

Powodem przestoju są braki stali. Spowodowane one są eksplozją do jakiej doszło 8 stycznia w należącej do koncernu hucie Aicihi Steel.

Japońskie zakłady staną 8 lutego, by wznowić produkcję tydzień później. Z Kraju Kwitnącej Wiśni pochodzi około 40 proc. globalnej produkcji Toyoty.

Japończycy zapewniają, że pracują nad minimalizacją skutków styczniowego wypadku. Rozważa się m.in. pozyskiwanie stali z innych hut. Tego typu rozwiązanie może być konieczne, bowiem huta Aichi ma wrócić do pełnej sprawności dopiero w marcu.

W 2015 roku Toyota utrzymała miano największego producenta samochodów na świecie. Koncern, jako jedyny, sprzedał w ciągu 12 miesięcy ponad 10 milionów aut, z czego ponad 4 miliony wyprodukowano w Japonii.


Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama