SUV Lamborghini. To będzie urus!

Na tegorocznym salonie w Genewie Bentley pokazał prototyp samochodu należącego do segmentu SUV-ów.

Model o nazwie EXP9 spotkał się z miażdżącą krytyką, dotyczącą głównie stylizacji, wobec czego nie wiadomo, jakie będą dalsze losy tego pojazdu.

Segment SUV-ów jest jednak bardzo łakomym kąskiem, a sukces porsche cayenne rozpala wyobraźnie. Czy może więc dziwić, że prototyp SUV-a pokazało właśnie Lamborghini?

O samochodzie do dzisiaj wiadomo było niewiele. Spekulowało się, że pojazd będzie nazywał się deimos (niedawno taką nazwę zarejestrowało Lamborghini). Prawda okazała się inna.To będzie urus.

Pojazd otrzymało pięciodrzwiowe nadwozie, a źródłem napędu będzie pochodzący z gallardo silnik V10 o mocy około 600 KM. Pod maskę trafi także jednostka V12 stosowana w aventadorze. Czy takie silniki w SUV-ie mają sens? Niewielki, jednak aż 40 procent mercedesów klasy G sprzedawanych jest w wersji AMG, która napędzana jest z silnikiem V8 lub V12.

Nowy model Lamborghini to nie pierwsze podejście włoskiej firmy do kwestii SUV-ów, chociaż wówczas nikt nie znał jeszcze tego pojęcia. W latach 1986-1993 Lamborghini wyprodukowało 301 sztuk modelu o nazwie LM002. Samochód był napędzany silnikiem V12 o pojemności 5,2 l i mocy 450 KM.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SUV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy