Seat Leon ST X-Perience. Prawie jak SUV

Wraz z premierą nowej generacji Skody Yeti, w ofercie Seata pojawić ma się jej techniczny bliźniak - pierwszy w historii hiszpańskiej marki SUV.

Zanim to jednak nastąpi do salonów trafi "uterenowiona" wersja nowego Leona ST - model o nazwie X-Perience. Oficjalna premiera auta zaplanowana została na październikowy salon motoryzacyjny w Paryżu. Czym wersja X-Perience różni się od standardowego Leona z nadwoziem kombi? Najważniejszą zmianą jest zwiększony o 15 mm prześwit. Offroadowego charakteru dodają plastikowe osłony nadkoli i progów oraz zmodyfikowane zderzaki. By zabezpieczyć podwozie przed kamieniami, silnik i tylną część pojazdu chronią od spodu dwie aluminiowe płyty. W oczy rzucają się też oksydowane, czarne, relingi dachowe i aluminiowe felgi, które - w zależności od zamówienia - mogą mieć rozmiar 17 lub 18 cali.

Reklama

We wnętrzu zmieniło się nie wiele. W topowych odmianach znajdziemy jedynie zarezerwowaną dla nowego modelu brązową, skórzaną tapicerkę.

Paleta jednostek napędowych obejmować ma jeden silnik benzynowy (1,8 l TSI) i dwa diesle (1,6 l TDI i 2,0 l TDI). Motor o zapłonie iskrowym rozwija moc 180 KM i maksymalny moment obrotowy 280 Nm. Podstawowy Diesel może się pochwalić mocą 110 KM i momentem obrotowym 250 Nm. Jednostka 2,0 l TDI oferowana będzie w dwóch wariantach mocy: 150 KM i 184 KM. Słabszy dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 320 Nm, mocniejszy - 380 Nm.

Niezależnie od zastosowanego silnika Seat Leon ST X-Perience oferowany będzie z napędem 4x4. Za dołączanie tylnej osi odpowiadać ma piąta generacja systemu Haldex. Wszystkie silniki sprzęgane będą z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Klienci będą się też mogli zdecydować na dwusprzęgłową, zautomatyzowaną przekładnię DSG.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy