Saab świętuje odzyskanie niezależności

Saab rozpoczął właśnie nową kampanię reklamową modelu 95. W krótkim, trzydziestosekundowym spocie, jaki ukazał się w szwedzkiej telewizji, marka chwali się swoją chlubną tradycją.

Filmowe wspomnienia kończą się jednak na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy producent przejęty został przez General Motors. Fani marki szybko wychwycili ten "smaczek", który zdradza, że Szwedzi po wielu latach trudnej współpracy nie pałają miłością do amerykańskiego producenta. Informacje o tym, że po przejęciu Saaba przez holenderskiego Spykera wśród pracowników firmy dominuje poczucie radości i ulgi nie są wcale przesadzone.

W najbliższą środę, 23 lutego, 3800 pracowników zatrudnionych w zakładach Saab Automobile przerwie pracę, aby wziąć udział w gigantycznym przyjęciu urodzinowym z okazji pierwszej rocznicy odrodzenia się Saaba. Niechęć do poprzedniego właściciela marki odczytać można nawet w oficjalnym komunikacie prasowym. Przedstawiciele Saaba podają, że środowa impreza organizowana jest z powodu "odzyskania niezależności".

Reklama

Uroczystości jubileuszowe odbędą się dokładnie w rok po sprzedaży Saab Automobile holenderskiemu Spyker Cars N.V. przez General Motors. Wtedy, zaraz po podpisaniu umowy, Victor Muller - nowy Prezes Zarządu Saab Automobile - obiecał załodze, że dzień ten przejdzie do historii i będzie odpowiednio celebrowany.

Pierwsze obchody uświetni m.in. muzyka na żywo, pokazy wideo, prezentacje, przyznanie wyróżnień dla najlepszych dostawców, a także rozwiązanie konkursu fotograficzny, którego tematem jest... niezależność.

Kiedy kończy się historia Saaba?

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy