Saab nad przepaścią

Znów mocno niepewna jest przyszłość Saaba.

Po wycofaniu oferty zakupu szwedzkiej marki przed producenta samochodów sportowych, firmę Koenigsegg, General Motors ogłosił, że nowy nabywca Saaba musi znaleźć się do końca roku. W przeciwnym wypadku przynosząca duże straty marka całkowicie zniknie z rynku.

To oznacza, że może zakończyć historia producenta, który pierwszy samochód zaprezentował w 1947 roku.

Kilka dni temu GM poinformował, że są zainteresowani nabyciem Saaba i że kwestia ta musi się wyjaśnić do końca roku. Szwedzka prasa wśród potencjalnych kupców wymienia chińskiego producenta samochodów BAIC, amerykański holding Renco i fundusz inwestycyjny Merbanco.

Reklama

Obecnie Saab zatrudnia w samej tylko Szwecji (w fabryce w 55-tysięcznym mieście Trollhaettan) 3400 osób, Ponadto 12 tys. osób pracuje w firmach kooperujących. W zeszłym roku Saab sprzedał ponad 93 tysiące pojazdów, zanotował przy tym 240 milionów euro (341 milionów dolarów) straty. Tegoroczny wynik finansowy będzie podobny.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Saab | NAD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy