Ruszyła produkcja challengera

W zeszłym tygodniu z fabryki Chryslera w kanadyjskim Brampton wyjechał pierwszy dodge challenger.

Nowy model dołączył do dodge'a chargera i chryslera 300C, które już są produkowane w tych zakładach.

Nowy challenger będzie oferowany w trzech wersjach: topowej SRT8, R/T i SE.

Challenger SRT8 napędzany jest 6.1-litrowym silnikiem HEMI V8 o mocy 425 KM i momencie 570 Nm. To wystarcza, by ważący niemal 1900 kg samochód o długości przekraczającej 5 metrów przyspieszał do 100 km/h w niewiele ponad 5 sekund.

Niewiele mniej imponują osiągi wersji R/T. Pod jej maską pracuje również silnik HEMI, ale o pojemności 5.7 l, mocy 370 KM i momencie 540 Nm. Pozwala on na osiągnięcie 100 km/h w 6 sekund.

Reklama

Natomiast najsłabszy w gamie challenger SE będzie napędzany jednostką V6 o pojemności 3.5 l i mocy 250 KM.

Amerykańskie ceny challengera zaczynają się od 20 tysięcy dolarów. W tym roku powstanie około 7 tysięcy aut, wszystkie w wersji SRT8. W przyszłym roku samochód trafi na rynki europejskie, wówczas pojawią się również słabsze odmiany.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: fabryka | Dodge
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy