Rusza produkcja modelu Citroena C5 Aircross

Pod koniec maja Citroen zaprezentował kolejnego członka uterenowionej rodziny Aircross - topowego Citroena C5 Aircross. Francuzi szykują się właśnie do uruchomienia produkcji największego ze swoich suvów.

W najbliższym czasie montaż pojazdu uruchomiony zostanie we francuskiej fabryce Rennes-La Janais, gdzie powstaje obecnie Citroen E-Mehari, mikrosamochód Bollore Blue Summer oraz Peugeot 5008. Ostatni model, który pojawił się w cennikach francuskiej marki w 2017 roku, znalazł do tej pory już przeszło 90 tys. nabywców.

Uruchomienie produkcji Citroena C5 Aircross wiąże się ze zwiększeniem zatrudnienia. Francuzi planują zatrudnić dodatkowych 350 osób. Taki manewr pozwolić ma na uruchomienie w zakładzie czwartej zmiany produkcyjnej - dodatkowy zespół pracowników produkcyjnych pracować ma w piątki, soboty i niedziele.

Reklama

Przypominamy, że dopracowany pod względem europejskich gustów Citroen C5 Aircross mierzy 4,5 m. Sylwetka charakteryzuje się typowymi dla marki akcentami - kaskadowym pasem przednim czy panelami Airbump. Muskulatury dodają jej duże obręcze kół i zaskakująco wysoki prześwit (230 mm). Producent podkreśla również wyjątkowe możliwości aranżacji wnętrza dzięki trzem przesuwanym, składanym i odchylanym siedzeniom z tyłu oraz bagażnikowi, który - w zależności od konfiguracji - pomieści od 580 do 720 l. Klienci mają mieć do wyboru aż 30 kombinacji personalizacji nadwozia.

Model C5 Aircross, od kilku miesięcy, znajduje się już w ofercie chińskiego oddziału francuskiej marki. Do tej pory na samochód zdecydowało się około 40 tys. chińskich klientów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy