"Rok 2024 to dobry moment na wprowadzenie Izery"

​Lokalizacja fabryki polskich samochodów elektrycznych w Jaworznie jako jedyna daje szansę zmieszczenia się w harmonogramie - wyjaśnił prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba. Harmonogram zakłada, że rok 2024 to dobry moment na wprowadzenie nowej marki samochodów elektrycznych.

We wtorek przedstawiciele m.in. inwestora i resortu klimatu potwierdzili wcześniejsze doniesienia, że fabryka polskich samochodów elektrycznych Izera ma powstać w małopolskiej części woj. śląskiego, w Jaworznie. Produkcja miałaby ruszyć w 2024 r.

Tego dnia Minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka, przedstawiciele ElectroMobility Poland (EMP), Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE), urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, samorządu Jaworzna i Lasów Państwowych podpisali w Katowicach "Memorandum o współpracy przy przygotowaniu terenu pod budowę pierwszej w Polsce fabryki samochodów elektrycznych".

Jak wynika z przedstawionych podczas uroczystości prezentacji, fabryka zostanie umiejscowiona na 118-ha w zachodniej części miasta, w pobliżu granicy z Sosnowcem, w sąsiedztwie trasy ekspresowej S1, drogi krajowej nr 79 oraz towarowych linii kolejowych. W pobliżu dostępne mają być kolejne grunty, dla ew. zakładów poddostawców.

Prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba mówił we wtorek, że choć w ostatnim etapie analiz rozważana była także kandydatura Rudy Śląskiej, Jaworzno wygrało, bo tamtejsza oferta jako jedyna daje szansę zmieszczenia się w harmonogramie realizacji przedsięwzięcia: z wbiciem pierwszej łopaty w III kw. 2021 r. i uruchomieniem produkcji w 2024 r.

Zaremba zastrzegł, że zdaniem EMP czasowe okno możliwości uruchomienia nowej marki nie będzie trwało długo. "Musimy ten projekt zakończyć w okolicach 2023-24. Im szybciej, tym lepiej, dlatego że (...) wtedy po raz pierwszy samochody elektryczne zaczną być traktowane jako alternatywa dla posiadania samochodów spalinowych, bo wtedy koszt posiadania elektryka będzie zbliżał się lub będzie bardziej atrakcyjny od posiadania samochodu spalinowego" - wyjaśnił Zaremba.

Reklama

"I my w 2024 r. na ten rynek musimy wejść z nowym produktem" - podkreślił. "Musimy teraz bardzo ciężko na rzecz tego pracować" - zaznaczył.

Prezes EMP wyliczał, że z tej perspektywy Jaworzno ma wszystkie atuty woj. śląskiego: bardzo dobrą bazę dostawców (w przyszłości w zasadzie każdy komponent dla Izery mógłby być produkowany w regionie), bardzo dobrą bazę naukowo-techniczną oraz bardzo dobrych pracowników, znających kulturę motoryzacyjną.

"Są też powody specyficzne dla Jaworzna: teren, na którym będziemy budowali fabrykę, to jest duża działka: 118 ha. Ważne jest, że obok jest też teren dla naszych dostawców, a to niezwykle ważne, aby kluczowi dostawcy byli blisko fabryki. To jest też miejsce, gdzie w dniu uruchomienia produkcji będą wszystkie dostępne media: gaz, energia elektryczna; potrzebujemy m.in. 30 megawatów energii elektrycznej" - mówił Zaremba.

"To też jest bardzo dobry klimat, który udało się wokół tego miejsca stworzyć: władze samorządowe, władze regionalne, KSSE, instytucje państwowe zaangażowały się, aby ta fabryka powstała w Jaworznie" - podkreślił szef EMP. Wskazał też na dobry dostęp do sieci drogowej i kontenerowej, a także odpowiednie zapisy w miejscowych dokumentach zagospodarowania.

"Oczywiście na Śląsku nie ma prostych lokalizacji. Śląsk to jest bardzo dobre miejsce do inwestycji, ale dużych lokalizacji, jakich potrzebujemy, nie ma wiele. Ten teren też będzie wymagał przygotowań" - zastrzegł prezes EMP. Dodał, że szczegóły procesu inwestycyjnego są m.in. przedmiotem wtorkowego memorandum, którego cała treść nie jest obecnie ujawniana.

"Ten mechanizm będzie kilkuetapowy: w pierwszym okresie ten teren zostanie wniesiony do KSSE, aby mógł zostać przygotowany pod inwestycję, jest trochę potrzebnych prac przygotowawczych i dopiero wtedy ten teren zostanie przejęty na drodze przetargu przez EMP" - sygnalizował Zaremba. "Harmonogram zakłada wbicie łopaty w III kw. 2021 r." - dodał.

Prezes KSSE Janusz Michałek przyznał, że harmonogram prac jest "dość mocno napięty". "Dlatego my, jako KSSE, wyposażeni nie tylko w administracyjne, prawne, ale też finansowe, włączamy się jako podmiot prawa handlowego i w pomoc w przygotowaniu tego terenu pod względem inwestycji - w uzbrojeniu, w koordynacji z organizacjami jak Tauron, jak Gaz-System. Jesteśmy w stanie bardzo szybko uruchomić ten teren pod względem inwestycyjnym" - zapewnił szef Strefy.

We wtorek prezes Michałek przekazał prezesowi Zarembie decyzję o wsparciu przez KSSE spółki EMP, opatrzoną numerem 100. Przypomniał, że 24 lata temu gliwicki Opel otrzymał decyzję nr 1, a także że robocza nazwa prototypu polskiego samochodu elektrycznego nosiła oznaczenie T100.

Prezydent Jaworzna Paweł Silbert mówił, że wybrana lokalizacja została wskazana przed laty w dokumentach planistycznych, jako potencjalne miejsce w regionie, które daje szansę na umieszczenie dużych inwestycji - "z uwagi na praktycznie jednego władającego terenem, na jego usytuowanie w pobliżu linii komunikacyjnych, (...) ale również z uwarunkowaniami środowiskowymi, fizjograficznymi, które dają szansę, aby dało się z takimi projektami zmierzyć w realnym czasie".

Odpowiadając na pytanie PAP o skomunikowanie drogowe wskazanej lokalizacji, Silbert zapewnił, że etap uzgadniania wtorkowego memorandum obejmował wiele szczegółowych ustaleń, a na pytania o skomunikowanie terenu udało się odpowiedzieć pozytywnie.

"Mamy zaplanowane takie skomunikowanie tego terenu i kolejnych terenów, które powinny w tym miejscu powstać, które ułatwią dostęp i nie będą +wąskim gardłem+. Niewykluczone, że dzięki temu przedsięwzięciu będziemy mogli te +wąskie gardła likwidować; być może padnie w końcu negatywna argumentacja dotycząca przedłużenia Drogowej Trasy Średnicowej - ona by też otworzyła Jaworzno, Mysłowice z centralną częścią Górnego Śląska" - ocenił.

"Mamy to opracowane pod względem czasowym, opracowujemy to pod względem finansowym; jestem przekonany, że na start fabryki będziemy komunikowani znacznie lepiej, niż obecnie, chociaż dzisiaj też jest bardzo nieźle" - zadeklarował prezydent Jaworzna.

Prezes EMP uznał, że uruchomienie fabryki w Jaworznie będzie miało wpływ na cały region, w tym na Rudę Śląską dlatego, że wywoła efekt przyciągania inwestycji dostawców. "W związku z tym jestem przekonany, że jeżeli tereny w Rudzie Śląskiej będą gotowe, będzie to bardzo dobre miejsce do lokowania dostawców. Między Rudą Śląską, a Jaworznem jest ok. 30 min samochodem, więc to jest cały czas bardzo dobre miejsce z punktu widzenia fabryki, aby tam lokowali się np. dostawcy" - ocenił.

***

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

Zagłosuj i wygraj. CODZIENNIE CZEKA OD 20 000 zł do 40 000 zł! 

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama