PSA razem z Renault?

Na światowych rynkach szaleje kryzys finansowy. Samochodowi eksperci ostrzegają, że przetrwać mogą tylko najwięksi gracze, którzy mają największy udział w rynku.

Na razie efekty kryzysu są dość ograniczone. Rząd USA uratował General Motors, ważą się losy Opla. Chrysler skorzystał z pomocy rządowej i utworzył alians z Fiatem. I to na razie tyle, reszta to, jak na razie, zwolnienia i przestoje w produkcji poszczególnych fabryk.

Niewykluczone jednak, że wkrótce dojdzie do kolejnej spektakularnej fuzji. Zachodnia prasa spekuluje, że Renault może połączyć się z grupą PSA, czyli Citroenem i Peugeotem!

Powodem do spekulacji było zatrudnienie na stanowisku dyrektora ds. strategii i rozwoju PSA Barnaby'ego Noble'a, który jest znanym specjalistą od fuzji i przejęć.

Reklama

Na razie obie strony odmawiają oficjalnego komentarza. Dodajmy, że na ewentualną fuzję zgodę musiałby wyrazić francuski rząd, który jest znaczącym udziałowcem Renault.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kryzys gospodarczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama