Przez Europę przetoczy się Armagedon! Zamkną 10 fabryk?

Wygląda na to, że europejski sektor motoryzacyjny czeka wkrótce prawdziwy Armagedon. Wg najnowszych prognoz w najbliższym czasie zamkniętych może zostać aż 10 fabryk!

Wygląda na to, że europejski sektor motoryzacyjny czeka wkrótce prawdziwy Armagedon. Wg najnowszych prognoz w najbliższym czasie zamkniętych może zostać aż 10 fabryk!

Taki scenariusz jest nieunikniony wg szefa największego europejskiego potentata motoryzacyjnego - koncernu Volkswagen. Martin Winterkorn uspokaja jednak pracowników niemieckiego koncernu. Dzięki dobrej koniunkturze - głównie na rosyjskim rynku - niemiecka firma nie musi dokonywać cięć.

Nie zmienia to jednak faktu, że większość europejskich fabryk cierpi na nadwyżki mocy produkcyjnych - od 2007 roku popyt na nowe auta spadł w tej części globu o 3-3,5 mln sztuk.

Wiadomo już, że do końca przyszłego roku Ford, Opel, PSA i Volvo zamkną aż pięć zakładów produkcyjnych. W ostatnich latach z motoryzacyjnej mapy Europy zniknęła też fabryka Opla w Antwerpii (Belgia) i sycylijska fabryka Fiata w Termini Imerese.

Reklama

Wg najnowszych szacunków jedynie 60 proc. zakładów motoryzacyjnych na Starym Kontynencie w najbliższym czasie wykorzystywać będzie 70-80 proc. mocy produkcyjnych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy