Potężne problemy Jaguara Land Rovera

Akcje hinduskiego koncernu Tata Motors spadły w piątek o 30 procent. To efekt fatalnych wyników finansowych Jaguara Land Rovera. Przypomnijmy, że angielski producent samochodów należy do hinduskiego giganta.

Powodem strat Jaguara Land Rovera jest spadający popyt na luksusowe samochody w Chinach, które są kluczowym rynkiem dla obu marek. Dodatkowo popyt na samochody spada również w rodzimej Wielkiej Brytanii, która stoi przed ryzykiem tzw. twardego brexitu.

W efekcie strata Jaguara Land Rovera w samym czwartym kwartale ubiegłego roku wyniosła 3,9 mld dolarów i obciążyła wynik Tata Motors, który zanotował stratę 3,8 mld dolarów. To najwyższa strata kwartalna w historii... wszystkich hinduskich przedsiębiorstw.

Jak będzie przyszłość Jaguara Land Rovera, którego wartość akcji spadła w ciągu roku o połowę? Producent już w styczniu ogłosił, że zwolni około 10 procent z liczącej mniej więcej 45 tys. osób załogi, co oznacza, że pracy będzie musiało szukać 4500 osób, w większości zatrudnionych w Wielkiej Brytanii.

To jednak nie będzie koniec programu restrukturyzacyjnego. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku Jaguar Land Rover uruchomił nowy zakład na Słowacji. W przypadku twardego brexitu to właśnie tam może trafić większość lub nawet całość produkcji, która obecnie odbywa się w Wielkiej Brytanii. Słowacja kusi również znacznie niższymi kosztami pracy...

Reklama


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy