Polska to potęga w zakresie produkcji części

Miniony rok w wielu aspektach był rekordowym dla sektora motoryzacyjnego w naszym kraju. Historyczne wartości odnotowano chociażby w dziedzinie zatrudnienia. Siłą napędową przemysłu motoryzacyjnego w Polsce są producenci komponentów.

Jak donosi monitorująca polski rynek agencja "AutomotiveSuppliers" - na koniec 2017 roku w zakładach produkcyjnych pojazdów, przyczep i naczep oraz części i akcesoriów, zatrudniających więcej niż 9 osób (PKD 29) przeciętne zatrudnienie wyniosło 194,9 tys. osób. To o 14,2 tys. więcej (+8,2 proc.) niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Odnotowany wynik oznacza, że mamy do czynienia z najwyższym poziom przeciętnego zatrudnienia w historii przemysłu motoryzacyjnego w naszym kraju! 

W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) przeciętne zatrudnienie wzrosło o 14,2 tys. osób (+8,2 proc.) do wartości 188,4 tys. W tej grupie główną siłą "napędową" niezmiennie pozostają producenci części i  akcesoriów, u których na koniec 2017 roku przeciętne zatrudnienie wzrosło do 147,4 tys. osób. To o 13,1 tys. więcej (+9,8 proc.) niż rok wcześniej. Tu także padł nowy rekord.

Reklama

Ponadto wyższe zapotrzebowanie na  pracowników mieli także producenci przyczep i naczep - w tym sektorze przeciętne zatrudnienie wzrosło z 8,9 tys. (koniec 2016 r.) do 10,1 tys. (koniec 2017 r.).

"AutomotiveSuppliers" podkreśla, że dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny nie odzwierciedlają w pełni realnego zatrudnienia w przemyśle motoryzacyjnym w Polsce.

"Szacujemy, że w firmach ujętych w grupach innych niż PKD 29 (m.in. przetwórstwo tworzyw sztucznych, praca tymczasowa, sortowanie części) na rzecz przemysłu motoryzacyjnego w Polsce pracuje kolejnych 85-90 tys. osób" - mówi Małgorzata  Zborowska-Stęplewska z AutomotiveSuppliers.pl.

Do wzrostu zatrudnienia przyczyniają się głównie inwestycje. Rozbudowy swoich zakładów realizowały (lub realizują) m.in.: Gates w Legnicy, Nidec Motors & Actuators (Poland) w Niepołomicach, Dr. Schneider w Radomierzu, BMZ Poland w Gliwicach, Bridgestone w Poznaniu i Stargardzie Szczecińskim, Yagi w Żarowie czy Autopart w Mielcu.

Ponad 3 tys. nowych miejsc pracy wkrótce powstać ma też w zakładach, których budowa rozpoczęła się w minionym roku. Chodzi m.in. o inwestycje: Daimlera (nieopodal Jawora), Kongsberga (Brześć Kujawski), Hengsta (Gogolin) czy Beaulieu International Group (Ketrz).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy