Polacy mają budować autobus nowej generacji

Kilka firm może zwyciężyć w konkursie na stworzenie autobusów nowej generacji dla polskich miast, w zależności od technologii, jaką zastosują - powiedział Daniel Kraszewski z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Konkurs ma być ogłoszony pod koniec kwietnia.

Daniel Kraszewski, zastępca dyrektora działu kontroli projektów NCBiR, podczas czwartkowego seminarium "Sposoby pozyskiwania innowacji i rozwój gospodarki innowacyjnej", organizowanego przez Pracodawców RP, powiedział, że autobusy mogą być "elektryczne, wodorowe czy hybrydowe, w zależności od technologii, jakie zostaną nam zaprezentowane".

W styczniu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz resorty nauki i szkolnictwa wyższego oraz rozwoju zapowiedziały nowy program - "Bezemisyjny transport publiczny". Jego celem jest powstanie bezemisyjnego autobusu. Program będzie realizowany w ramach tzw. partnerstwa innowacyjnego. To nowy, niestosowany dotychczas tryb w ustawie o zamówieniach publicznych, w którym państwo występuje w roli "inteligentnego zamawiającego", kreującego nowy rynek dla nowatorskich produktów w oparciu o potrzeby zgłaszane przez polskie miasta.

Reklama

W zamówieniu publicznym w trybie partnerstwa innowacyjnego "może być wybranych kilku zwycięzców" - powiedział Kraszewski. Przyznał także, że NCBiR, wraz z przedstawicielami Ministerstwa Energii, rozmawia z samorządami, aby "przyszły zwycięzca od razy dostał rynek" (czyli produkował już dla konkretnych odbiorców).

Kamil Melcer z działu komunikacji i promocji NCBiR powiedział, że "zakończenie rozmów z samorządami i ogłoszenie konkursu planowane jest pod koniec kwietnia".

Według informacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, "konsorcja, wśród których mogą znaleźć się zarówno instytucje naukowe, jak i producenci z sektora prywatnego, mogą liczyć nawet na 100 mln zł na realizację projektów".

"Dodatkowe wsparcie finansowe zapewnić może Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z którym NCBiR prowadzi rozmowy. Szacuje się, że transakcje zrealizowane w ramach programu +Bezemisyjny transport publiczny+ osiągną nawet 1 mld złotych, a do 50 samorządów może trafić nawet 1000 pojazdów" - przekazał resort.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy