Peugeot i Citroen zwolnią kilka tysięcy osób!

Związki zawodowe działające w koncernie PSA (Pugeot-Citroen) poinformowały, że firma zamierza zwolnić we Francji około 4-5 tys. osób.

Wg związków CGT i CFDT pracę straci około tysiąc osób na liniach produkcyjnych, 500 - w dziale rozwoju, 400 - w innych działach, a około 2200-2500 - zostanie zwolnionych przez partnerów zewnętrznych koncernu. Wśród tej ostatniej liczby znajdzie się 1600 osób pracujących w działach rozwoju.

Wcześniej koncern informował, że pracę w europejskich zakładach Peugeot-Citroen straci 6 tys. osób.

Zwolnienia to efekt spadku sprzedaży. W trzecim kwartale przychód ze sprzedaży samochodów grupy PSA spadła o 1,6 proc. do 9,31 mld euro. Na szczęście wynik całej grupy nie jest zagrożony. Sprzedaż całego koncernu wzrosła bowiem o 3,5 proc. do 13,45 mld euro, głównie dzięki 16-procentowemu wzrostowi zanotowanemu przez zajmującą się produkcją i sprzedażą części zamiennych firmę Faurecia.

Reklama

Grupa PSA stosunkowo dobrze radzi sobie na rynkach wschodzących, na które przypada już 41 proc. całkowitej sprzedaży samochodów. Dlatego koncern podtrzymuje plany budowy, bądź rozbudowy, siedmiu fabryk m.in. w Chinach, Indiach, Brazylii i Rosji.

Głównym problemem jest jednak spadająca sprzedaż na rynku europejskim. Co prawda PSA wciąż zajmuje (po trzech kwartałach bieżącego roku) drugie miejsce w Europie, ale sprzedaż samochodów spadła o 7,6 proc. Obecnie Francuzi są w posiadaniu 12,6 proc. europejskiego rynku i jest to druga pozycja w rankingu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Peugeot | Citroen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy