Opel Adam czy Fiat 500? Ankieta i zdjęcia. Wybieraj!

Chociaż modę na samochody w stylu retro wykreowało Mini producentem, który zbił na niej prawdziwą fortunę stał się Fiat.

Zaprezentowany w 2007 roku model 500 okazał się być przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Pojazd pokazał Europejczykom, że auta o stricte miejskim przeznaczeniu nie muszą być pozbawionymi wyrazu "pudełkami na zakupy". Szybko stało się jasne, że klienci są w stanie słono płać za pojazd, który - mimo że technicznie bazował na Fiacie Panda - był od niego zdecydowanie mniej funkcjonalny. Kluczem do sukcesu okazał się niepowtarzalny styl - "pięćsetka" udowodniła, że nawet na codzienne zakupy jeździć można z klasą.

Nowy trendy rynkowy - tworzenie się "miejskiej klasy premium" - podłapali inni producenci. Jednym z pojazdów, który pozbawić miał "pięćsetkę" palmy pierwszeństwa w wykreowanym przez nią segmencie jest produkowany od stycznia Opel Adam. Jak oba auta prezentują się w bezpośrednim starciu?

W kategorii wymiary na prowadzenia wysuwa się produkt niemiecki. Adam mierzy 3,69 m długości, Fiat 500 zaledwie 3,54 m. Przewaga Opla nie jest już jednak tak wyraźna, jeśli wziąć pod uwagę kluczowy dla ilości miejsca wewnątrz parametr, jakim jest rozstaw osi. W przypadku Adama wynosi on dokładnie 2311 mm, rozstaw osi Fiata 500 to równe 2300 mm. Włoch może się jednak pochwalić odrobinę większym bagażnikiem. Do kufra Fiata zmieszczą się przedmioty o objętości 185 l, do Opla - 170 l.

Reklama

Pięćsetka wysuwa się też na prowadzenie w kategorii osiągów. Podstawowy silnik - benzynowy 1,2 l o mocy 69 KM - zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 12,9 s prędkość maksymalną 160 km/h. Adam z najsłabszą jednostką - benzynową 1,2 l o mocy 70 KM - jest wprawdzie odrobinę szybszy (prędkość maksymalna to 165 km/h) ale przyspieszenie do 100 km/h zajmuje mu 14,9 s.

W kategorii kosztów - przynajmniej na pierwszy rzut oka - zwycięża Opel. Podstawowa odmiana wyceniona została na 42 900 zł. Za najtańszego Fiata 500 - odmianę o nazwie "Pop" - przyjdzie nam zapłacić 44 250 zł. W rzeczywistości, to jednak włoski pojazd zdaje się bardziej przystępny cenowo. Na Fiata otrzymamy bowiem upust w wysokości 5 tys. zł, po którym auto kosztować będzie 39 250 zł.

W obu przypadkach na pokładzie znajdą się takie udogodnienia, jak komplet poduszek powietrznych (w tym boczne i kurtynowe, w Fiacie również kolanowa dla kierowcy) radio CD, czy elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego z funkcją "City". Żadne z aut, przynajmniej w podstawowej wersji, nie będzie jednak wyposażone w klimatyzację. Za dodatkowe 2,3 tys. zł Fiata 500 wyposażyć można w pakiet o nazwie "Cool" zawierający automatyczną klimatyzację, czujniki parkowania i elektrochromatyczne lusterko. Nieco więcej - 2,6 tys. zł - zostawić trzeba będzie w salonie Opla chcąc doposażyć swojego Adama w klimatyzację sterowaną ręcznie.

A wy, które z tych dwóch aut wybralibyście dla siebie?

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy