Nowy fakty ws. upadłości Autosanu. Co dalej z firmą?

Fabryka Autosan w Sanoku (Podkarpackie) ma środki finansowe na dokończenie produkcji 10 zamówionych autobusów. Montaż może rozpocząć się w przyszłym tygodniu - poinformował we wtorek syndyk firmy Ludwik Noworolski.

7 października Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Krośnie ogłosił upadłość likwidacyjną fabryki.

"Posiadamy środki finansowe na zakup surowców i komponentów do zakończenia montażu 10 autobusów. Termin realizacji tych zamówień mija w październiku lub listopadzie" - powiedział syndyk.

Noworolski dodał, że wznowienie produkcji wiąże się ze spełnieniem dwóch warunków. "Po pierwsze firmy zamawiające powinny potwierdzić u syndyka złożone zamówienie. Potrzebujemy też kilku dni na zakup surowców i komponentów" - zauważył. Autobusy mają być produkowane dla firm komunikacyjnych m.in. z Elbląga i Ciechanowa.

Reklama

Jego zdaniem przy produkcji tych autobusów pracę od przyszłego tygodnia może znaleźć kilkudziesięciu pracowników.

Przed ogłoszeniem upadłości w fabryce pracowało niespełna 500 osób. Ogłoszenie upadłości nie oznacza likwidacji zakładu; jeśli będą zamówienia, syndyk będzie mógł kontynuować produkcję.

Wniosek o upadłość zarząd spółki zgłosił 19 września. Jak wyjaśniono w wydanym wówczas oświadczeniu, nie było możliwości dalszego finansowania działań restrukturyzacyjnych. Kilka dni później Grupa Sobiesław Zasada, do której należała spółka, poinformowała o sprzedaniu za symboliczną złotówkę pakietu akcji Autosanu prywatnej osobie.

Autosan jest jedną z najstarszych fabryk w Polsce; jej początki sięgają 1832 roku. Od 2001 r. firma projektowała i produkowała elementy pojazdów szynowych, zwłaszcza nadwozia szynobusów i tramwajów; współpracowała m.in. z PESA Bydgoszcz, NEWAG z Nowego Sącza oraz z Poznańskimi Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nowe fakty | co dalej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy