Nowe testy zderzeniowe. Wpadek brak!

Euro NCAP, niezależna organizacja badająca poziom bezpieczeństwa nowych aut debiutujących na rynkach Starego Kontynentu, opublikowała wyniki kolejnych testów zderzeniowych.

Tym razem wypadkom w kontrolowanych warunkach poddano aż siedem samochodów. Były wśród nich nowe: Audi A1, BMW Z4, Ford Focus, Mercedes CLA, Mercedes EQC, SsangYong Korando oraz Skoda Kamiq. Wyniki?

Co najważniejsze - tym razem obyło się bez żadnej, najmniejszej nawet, wpadki. Cała testowana siódemka zyskała maksymalną notę ogólną - pięciu gwiazdek. To ważne, zwłaszcza z tego względu, że wszystkie pojazdy testowane były w swojej standardowej specyfikacji, a więc bez dodatkowych, opcjonalnych, systemów bezpieczeństwa!

W kategorii ochrony dorosłych pasażerów najwyższy wynik spośród sprawdzonych modeli - 97 punktów procentowych - otrzymało BMW Z4. To rewelacyjna nota zwłaszcza, że mamy do czynienia z kabrioletem, które miewają z reguły duże kłopoty ze sztywnością skrętną karoserii.

Reklama

Po 96 punktów w tej kategorii otrzymały: Ford Focus, Mercedes CLA, Mercedes EQC i Skoda Kamiq. Zaledwie o punkt mniej zdobyło nowe Audi A1. Najsłabiej wypadł SsangYong Korando, ale uzyskane przez niego 88 punkty na pewno ujmy mu nie przynoszą.

W kategorii ochrony najmłodszych pasażerów, z wynikiem 91 proc. punktów, zwyciężył Mercedes CLA. Za nim uplasowały się: Mercedes EQC (90 proc.), BMW Z4 i Ford Focus (po 87 proc.) oraz pozostałe: Audi, SsangYong i Skoda (wszystkie po 85 punktów procentowych).

Najlepsze zabezpieczenie pieszych przed skutkami wypadków oferują: BMW Z4 i Mercedes CLA (po 91 proc. punktów). Dalej uplasowały się: Skoda Kamiq (80 proc.), Mercedes EQC (75 proc.), Audi A1 (73 proc.), Ford Focus (72 proc.) oraz SsangYong Korando (68 proc.).

Ostatnia z ocenianych kategorii - systemy wspomagające bezpieczeństwo - padła łupem Audi A1. Samochód z Ingolstadt uzyskał w tym zestawieniu 80 proc. punktów. Dalej znalazły się: BMW Z4 i Skoda Kamiq (oba po 76 proc. punktów), Ford Focus, Mercedes CLA i Mercedes EQC (cała trójka z wynikiem 75 proc. punktów) i zamykający zestawienie SsangYong Korando (74 proc. punktów).

Warto dodać, że uzyskanie maksymalnej noty ogólnej - pięciu gwiazdek - nie jest wcale tak proste, jak mogłoby się to wydawać. Euro NCAP cyklicznie zwiększa wymagania stawiane nowym pojazdom, a spełnienie rygorystycznych kryteriów staje się dla konstruktorów coraz większym wyzwaniem. Najlepszym tego przykładem był testowany w końcu ubiegłego roku nowy (!) Jeep Wrangler, który otrzymał notę ogólną... 1 gwiazdki! Dla porównania zbudowane w myśl podobnych założeń (ramowa konstrukcja, terenowe przeznaczenie) Suzuki Jimny otrzymało od Euro NCAP 3 gwiazdki, a nowy Mercedes klasy G - aż 5 gwiazdek!

opr. PR


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy