Nissan wycofuje się z samochodów kompaktowych

Nissan funduje właśnie swoim klientom "powtórkę z rozrywki". Japończycy poinformowali właśnie, że - po raz kolejny - rezygnują ze sprzedaży na Starym Kontynencie samochodów kompaktowych.

Swoją najbliższą przyszłość producent wiąże z - bijącymi rankingi popularności - crossoverami pokroju Qashqaia, Juke’a i X-traila.

Już kilka miesięcy temu firma poinformowana, że produkowany do tej pory w Barcelonie kompaktowy Nissan Pulsar nie doczeka się następcy. Na tym jednak japoński odwrót się nie kończy. Z rosyjskiej oferty marki zniknie wkrótce nieznany na rynkach Europy zachodniej model Almera. Auto bazujące na japońskim modelu Bluebird Sylphy (lokalny następca modelu Sunny B15) oferowane jest rosyjskim nabywcom od 2012 roku.

Reklama

Decyzja o wycofaniu z oferty Almery ma zapewne związek z coraz lepszą sprzedażą nowej Łady Vesty (makra należy do tego samego Aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi). Almera z bazową ceną 567 tys. rubli stanowić może niezdrową konkurencję dla wycenionej na 584 900 rubli Łady.

Warto przypomnieć, że Nissan już raz rezygnował ze sprzedaży kompaktów na Starym Kontynencie. Stało się tak w 2006 roku po wycofaniu z oferty właśnie Almery (N16). Wkrótce potem, naprędce, dziurę w ofercie próbowano załatać kontrastującym z europejskimi gustami modelem Tiida.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy