Masz starszego mercedesa? Też się psuje?

Klasa M, czyli pierwszy pełnoprawny SUV Mercedesa, nie miała łatwego życia. Produkowany w USA pojazd przysporzył sporo problemów.

Chociaż auto zapewniało komfortowe warunki podróżowania, duża usterkowość psuła wizerunek producenta. Właściciele często skarżyli się na "marudną" elektronikę, odpadające uszczelki czy wycieki z automatycznych skrzyń biegów. Pojawiły się też problemy z rdzą.

Okazuje się jednak, że na tym dolegliwości auta się nie kończą. Mercedes poinformował właśnie, że właściciele W163 wyprodukowanych w latach 1999-2004 - póki co w Niemczech i Stanach Zjednoczonych - będą musieli pojawić się wkrótce w ASO. Firma wykryła bowiem usterkę mogącą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia użytkowników.

Reklama

Problem dotyczy działania tempomatu, który normalnie powinien wyłączać się przy lekkim naciśnięciu pedału hamulca. W 50 tys. aut sprzedanych na rynku niemieckim i 136 tys. egzemplarzy jeżdżących po USA wykryto jednak usterkę - w celu wyłączenia tempomatu - kierowca musi mocno naciskać na hamulec. Urządzenie wciąż wyłączyć można jednak przyciskiem.

Na razie nie podano, czy kampania serwisowa rozszerzona zostanie także na inne kraje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA | Mercedes-Benz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy